Kurcze mam problem, już druga noc świszczy Bartkowi w nosie. Ja nie mam żadnego doświadczenai z katarami małych dzieci i nie wiem co robic. W sumie to jest to dziwne, bo trudno mu się oddycha, jak wciaga powietrze to tak jakby wciągał gluty, ale jak zaglądam do dziurek to nic w nich nie ma. I jak watką nasączoną kręce w środku to wyciągam standardowa ilość wilgoci i "kuzek", hihi, śmiesznie to brzmi!
Siostra dziś dała mi taki sprej nawilżajacy do nosa i wcisnęłam do dziurek bartusia, oczywiscie strasznie płakał, ale nie wiem co dalej mam robić. Mam fride ale nie wiem co mam odciagnąć jak tam się nic nie pokazuje w dziurkach...
JAk to jest z tym katarem?????
asiam ja też nie chec nic dawać smażonego bartusiowi bo nie widzę sensu obciażania mu organizmu, lepiej jak najdłużej bedzie jeść gotowane mięsko i warzywka, a słodkości to już w ogóle, jakbym zobaczyła że ktoś z rodziny dał mu coś takiego to chyba wybuchnełabym!!! A najbardziej bezsensowne jest dla mnie podawanie słodzonej herbaty!!
olala jak Ty robisz jajeczniczkę, chciałąbym zrobić ale nie wiem za barzdo jak??!!
Ja ciagle podaję D3 2 krople. A innych rzeczy nie, bo nigdy lekarka nie mówiła nic na ten temat.
magdzinka jejku już jutro roczek Joasi... Ale super!! Pytałąś o sałatkę. Moja siostra ma super przepis na sałatkę z tortelini. Gotujesz tortelini najlepiej z nadzieniem grzybowym i do tego dajesz szynkę, kukurydze, paprykę, gotowany ryż i można ananasa, nie pamiętam co jeszcze ale jakbyś była zainteresowana to daj znać to zapytam!
asiam, lulu, hekkate bartus też nerwus sie robi! Też jak mu cos odbieram to od razu w bek!! Wyrzuca mi wszystko w kuchni, szuflady, reklamówki i uwielbia sie nimi bawić, daję mu pojemniki plastikowe, lłyżki plastikowe i inne takie rzeczy i przez jakieś 15 min się bawi, a potem to znów patrzy co tu zbroić!!
Nie mogę sie juz doczekac jak hustawka bedzie w domu, odpoczne troche, bartus uwielbia sie bujac, huśtać, u moich rodziców mamy taka ogrodowa i najczęściej jak długo się husta to nawet w niej zasypia!!
dla wszystkich solenizantów
pestki dyni uwielbiam więc muszę mieć ten przepis 
) i upiekłam ciasto z wiśniami i kremem, zrobiłam też tort 
pisakami do tortów) ale jest pyszny - mąż podjadał mi masę rafaello i już się nie może doczekać na torcik.
