ho ho ale temat sie rozzkrecil
no i fajnie
dzieki dziewczyny,na parapetowe zaprszam wszystkie oczywiscie....mam nadzieje ze mnie nie zawiedziecie i przyjedziecie,bylo by super.....
kasik co kredytu to w londynie niestety za taka kwotke(150000) to nawet one bedroom nie kupisz.
i tak bierzemy fixed na dwa lata i repeyment.wiecej szczegolow nie znam bo to pawel sie tym zajmuje.u nas rata bedzie wynosic z 1000 F.jak dla mnie najwazniejsze ze jest odremontowane i nie musze nic tam robic,bo za taka cene kupie tez stare gdzie trzeba wlozyc kupe remontu.wiec bardziej oplaca kupic sie nowe.
Jasnie Pani :) pisze:Zaczynasz placic raty po 600 F i one do konca splaty kredytu tak wygladaja,
raty maleja, bo po dwoch latach robisz od nowe kredytu tzn bierzesz kredyt w innym banku i splacasz ten co masz a nastepny jest juz mniejszy bo splacalas go przez dwa latka wiec raty beda mniejsze bo mniejsza bedzie kwota pozyczki.a cena za wynajecie na pewno bedzie szla w gore.tak wiec kolejny plus wlasnego mieszkanka
marta jak wy malo placicie za chatke
powiem wam ze banki zaostrzyly kryteria dawania kredytow i dltego wlasnie lepiej brac przez brokera,my bierzemy z foxtona,zaden inny broker nie znalazl nam tak dobrego kredytu.
a co do tych counsilowskich mieszkan to roznie z nimi bywa....czasami mozna dostac nowe a czasami tak jak jasnie pani pisze....
no i sasiedzi moga byc nie zaciekawi.pierwszenstwo maja rodziny z chorymi dziecmi.
jeszcze jest cos takiego jak share ownership,slyszeliscie o tym,bo jak tak to nie bede opisywac....to super rozwiazanie dla tych co nie sa w stanie splacac tak wysokich rat.
madzia a co adama naszlo na powrot do pl?a jak ty do tego pomyslu nastawiona jestes,bo kiedys pisalas ze nie chcesz wracac????to co adam juz by chcial wracac...???