Napisałam posta i wyłączyli na moment prąd,ale posta trafiło
Elu to już całkiem fajnie Jaś przesypia nocki,oby mu się już teraz tylko na lepsze zmieniało

.Coś mi tak przylgnęła ta ŁOMŻA do Ciebie , a TY z Kozienic. ?!Mam koleżankę ,która pochodzi z ok.Kozienic,ale teraz mieszka w Łodzi

.Zupką sie martw,no chyba ,że Jas bardzo lubi,pewnie chętnie zadowoli sie czymś innym
Maziu Ty sama z tą tapetą będziesz walczyła

,oj podziwiam Cie ,nie ma co

.No i zdróweczka dla Martynki,niech jej dalej tak ładnie przechodzi
Ja też nie cierpię i nie wierzę wte łańcuszkowe głupoty,ale czasem też wysyłam

.Mery od Ciebie nie dostałam
Asiu i dla Wiki zdrówka,katarek umęczy ,niech szybko mija

Ja też już dawnoo na spacerki wychodzę bez wózka i ciekawa jstem jak Bartek by znósł obowiązek siedzenia w nim

.Wcześniej w wózku nie bardzo chciał,wolał chodzić a teraz kawałek pójdzie a potem na ręce ,taki cwaniak z niego
