Nasze sierpniowo-wrześniowe roczniaki 2006 :))

[ivon]

Wspolczuje Ci Martynko... Maja na szczescie o tym zapomniala i teraz straszy nas w bezpieczniejszy sposob...

[Ewelina82]

Pawełek ogolnie to mowi bardzo malo mowi : nie mama tata baba dada(dzidzia) mniam(dobre) am(jesc).

My bylismy dzisiaj na 2 godzinnym spacerku bo byla bardzo aldna pogoda maly byl zachwycony a po powrocie zjadl pol talerze zupy ogorkowej calego kotleta mielonego i pol kromki chleba zawsze po spacerku ma wilczy apetyt

[ Dodano: 2008-01-28, 16:32 ]
Iwonko Pawelek podobnie jak Majeczka jak go pytam czy chce to sie smieje i to oznacza tak.

Dzisiaj na spacerku zchwycil sie maszynami gazownikow bo u nas na osiedlu wymieniaja rury gazowe no i nie mzona bylo go odciagnac.

Moja sasiadka urodzila w piatek bliznieta 2 chlopcow wspolczuje jej dwoje naraz ale bedzie miala ciezko

[ Dodano: 2008-01-28, 16:34 ]
a i jak jestesmy u moijej siostry i ja ja wolam po imieniu to on zawsze po mnie powtarza a ma na imie Ania

[ivon]

Witajcie

Wczoraj wieczorem nie wchodzilam na TT bo byla u mnie kolezanka...

Ewelinko, Maja tez wczoraj jadła ogórkową , to jej ulubiona zupka, ona lubi takie kwasne rzeczy... ogórki kiszone tez wcina

[Natashka]

witam
ja w niedziele i wczoraj nie mailam jak wejsc an tt bo zajeta robotka bylam,. za to tewraz mam wiecej spokoju bo wszystkosobie porobilam i teraz od nowa sie robota zbiera

[glow=blue]Kasiu spoznione ale szczere zyczonka urodzinowe!! Duzo zdrowka i szczescia!!![/glow] :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:

Justysiu sper ze sie w koncu do nas odezalas i brawa za francuski Wiki widocznie latwiejszy dla niej

JUstynko ja i tak podziwam ciebie ze dajesz rade ztakim trybem pracy a potem jeszcze w ciau dnia ciagniesz i nalutka sie zajmujesz

[ Dodano: 2008-01-29, 11:00 ]
my z malym dzis mielismy sedziec w domu bo pogoda nie zapowiada sie dobrze,ale moze za chwilke wybierzemy sie chcoiaz dokola tutaj, zeby powdychal powietrza a ni kisil sie w domu...licze tylko ze nie zlapie nas deszcz
chco z drugiej strony nie z cukru jestesmy...

tfu tfu odpukac maly jakby sie udopornil bo od tego przeziebienia w listopadzie nawet katarku nie mial a juz tyle chorobsk w domu bylo

[justyna25]

witam

Gabrysiu ja już czuje się dobrze,jestem zdrowa w końcu
Justysiu milo cię widzić na forum kochana :ico_buziaczki_big: ,dobrze że zajżałaś ,brakuje nam tu Ciebie
brawa dla Wikuni za wszystkie nowe umiejętności

[ Dodano: 2008-01-29, 11:19 ]
Natalko dziękuje za mile słowa :ico_buziaczki_big:

[ivon]

Justysiu, fajnie ze juz lepiej sie czujesz

Natalia, Oskarek mniej Ci choruje bo pewnie czesciej wychodzisz z nim na swieże powietrze...

Ja juz zauwazylam ze jak nie wychodze z Mają kilka dni na dwor to zaraz ma katar a od jakiegos czasu kiedy codziennie jest na dworze jest zdrowa... takze cos w tym jest...

[justyna25]

Iwonko dziękuje :ico_buziaczki_big:

[Natashka]

Iwonko pewnie i tak, w domu tez nie mam za goraco, bo po pierwsze nie lubie jak jest tak duszno a po drugie lepiej sie oddycha i w ogole funkcjonuje jak jest takie lzejsze powietrze

My dzis an sapcerku 1,5 godziny bylismy, maly caly czas tuptal i nawet nie zmienial kierunku i szedl za mna

Justynko ale to prawda-ja cie bardzo podziwiam ze ty jeszcze kochana dajesz rade ja t czesto marudze a w twojej sytuacji powinnam sie postawic i dopiero wtedy marudzic a ty tak dzielnie sobie radzisz
zresza Kasia i Iwonka tazke, nasze zapracowane kobitki i jeszcze uczacxe sie do tego... no i Dorotka

[ivon]

Gabrysiu, moze pupcia szczypała Emilke i dlatego boi sie usiąść... ja tak mialam kilka dni temu z Mają, wsadzam ją do wody a ona w płacz, sama sie wystraszylam bo nie wiedzialam co jej jest... a ona miala zsikaną pieluszke i jak jej zdjelam i wsadzilam do wody to zaczeło ja szczypac...

Natalia ja tez wole umiarkowanie ciepło i Maja tez ...

Jeju ja w sobote mam egzamin dzis wzielam sie za czytanie ale nic mi do głowy nie wchodzi a do soboty musi wejść

[Natashka]

Gabrsiu, nie wiem co ci powiedzeci, moze z kapiela jst tak jak np z siusianiem na nocnik, dziecko mzoe sie zrazic..jakos lagodnie trzeba ja moze przekonywac ...

Oskar za to wrzeszczy jak go wyciagma z kapieli, moglby sidziec i siedziec , tak samo bylo w lato jak juz sie przekonal o jeziora to nie chcial z niego wychodzic...za to jeszcze nigdy nie bylam z nim na basenie... moze sie wybiore ..

Gabrysiu mi jest strasznie ciezkosie uczyc i dlatego teraz studia jak jest Oski na swiecie nie sa dla mnie niczym milym, musze kombinowac kiedy sie na spokjnie pouczyc itd....

Iwonko trzymam kciuki za egzamin,ja w tym tygodniu mam kurs a za 2 tyg mam az 3 egzaminy i znowu musze esej jakis napisac i nie wiem co jeszcze, odechciewa mi sie