witajcie
ja dziś na chwileczkę, bo u nas dziś po pobieraniu krwi z paluszka mamy problemy z Tadzikiem, nie chcę jeść, drze się i problemy z usypianiem, a jak usnął po południu, to zaniepokojona po 4 godzinach musiałam go dobudzać dobrą chwilę
chyba trochę się osłabił
no w każdym razie jestem na posterunku
aniu co do mycia głowy, to ja naprawdę muszę to robić ekspresem, bo Tadzik jakby miał radar wtedy
a co do wanny, to niby duża, ale jak dzieciaki podrosną to dla mnie miejsca raczej zabraknie i tak przy obecnych szaleństwach Wiki bywa ciasno
nie pisz o starości, bo jak się ma maluchy, to się młodnieje
foteczki śliczne, teraz wiadomo skąd u mamusi taka świetna forma
uleńko filmik lekko przerażający, rozumiem że przyjaciel nie był jadowity, ale mimo wszystko to przecież małe dziecko, raczej nieodpowiedzialni rodzice
małolatko ćwiczenia fizyczne, to ja przerabiam z dziećmi
a tak poważnie, to nie znoszę ćwiczyć czegokolwiek i tego nie robię
bardzo ewentualnie mogę pojeździć na rowerku gdzieś w fajne miejsce lub w wakacje popływać na basenie, a w zimie na nartkach, ale na razie żadna z tych form aktywności nie była mi dana
dla Kubusia za wagę i wzrościk (oj chciałabym takiej dla Tadzika, kręgosłup byłby wdzięczny )
a z tym noszeniem na rękach to mi się podobało, niestety zazwyczaj kończy się na przeniesieniu przez próg
moniw a może antybiotyk u Grzesia nie jest trafiony?
violu super, że Milence już troszkę przechodzi
za to ty super mamo się kuruj, może jakąś inhalację sobie zrobisz, maść Vick jest dobra, też do smarowania plecków, piersi, nóżek, czy pod nosem
sosim moja Wiki za nic nie chciała Cebionu pić, smak jej nie pasował
a najlepiej sprawdź jaka jest dawka D3 w kropelkach i ile ty dajesz (spróbuj przeliczyć)
za prawie 7 kilosików Zosieńki
dziewczyny mój Tadzik też dostaje 3 kropelki D3 (tak jak u Delicji, chodzi o ciemiączko), ale nie bierzemy żadnych witamin dodatkowo