Jasnie Pani - Luska tak pewnie swobodnie siedzi na nocniku - super- Misiek jeszczesie gibie jak pijaczyna 
No ale zakup nocnika niebawem...
Alinko - Grtauluje dorwania spodni
Frydza-
dla Wiki
Karla- Ja podobni jak Kamilka- zastanawialam sie, ze nie masz na nic czasu..Ja studiuje, pracuje na 2 etaty wlasciwie, opiekuje sie Miskiem.. i jakos mam dla siebie zawsze troche czasu - no i dla dziewuch:):
U nas jak zwykle wszystko na wariata- Duze pojechal zlozyc w pracy wypowiedzenie- zdal juz egzaminy, dostal uprawnienia, wiec od razu spieprza z tej pracy, do leposzej- mniejszej i lepiej oplacanej. Juz ma na oku dobra mala spolke- gdzie zdobedzie doswiadczenie. Fakt ze po 11 h dziennie od 6 - 17.. Ale kasa b.duza.. Wiec jakos przetrzyma.
Ogolnie ostatnio pracujemynad polepszeniem bytu i jakos tfu tfu,idzie w dobrym kierunku.. Zobaczymy..
Ale i tak juz siedze na walizkach i czekam... czekam... i czekam
Codo Misia - ja ostatnioszaleje z nowosciami- gniote mu banana widelce, wciskam jabluszko do ciumkania, siedzi z nami przy obiedzie isniadaniu i kosztuje- a to jajeczko, a to buleczka z maslem i serem, a to wedlinka.. Na obiad jadl z nami mielonego - to ze srodka miesko.. I ziemniaczki Po troszeczku, po troszeczku i tam sobie wcina- a jaka ma frajde!!! I poki co - zadnych alergii!!!
Za tomi powylazily jakies dziwne plamy czerwone przy okolicach bikini, na szyi i na twarzy- lece w poniedzialek do dermatologa,bo az sie boje, co to moze byc!!!?
A teraz spadam do malej glizdy
No ale zakup nocnika niebawem...
Alinko - Grtauluje dorwania spodni
Frydza-
dla Wiki
Karla- Ja podobni jak Kamilka- zastanawialam sie, ze nie masz na nic czasu..Ja studiuje, pracuje na 2 etaty wlasciwie, opiekuje sie Miskiem.. i jakos mam dla siebie zawsze troche czasu - no i dla dziewuch:):
U nas jak zwykle wszystko na wariata- Duze pojechal zlozyc w pracy wypowiedzenie- zdal juz egzaminy, dostal uprawnienia, wiec od razu spieprza z tej pracy, do leposzej- mniejszej i lepiej oplacanej. Juz ma na oku dobra mala spolke- gdzie zdobedzie doswiadczenie. Fakt ze po 11 h dziennie od 6 - 17.. Ale kasa b.duza.. Wiec jakos przetrzyma.
Ogolnie ostatnio pracujemynad polepszeniem bytu i jakos tfu tfu,idzie w dobrym kierunku.. Zobaczymy..
Ale i tak juz siedze na walizkach i czekam... czekam... i czekam
Codo Misia - ja ostatnioszaleje z nowosciami- gniote mu banana widelce, wciskam jabluszko do ciumkania, siedzi z nami przy obiedzie isniadaniu i kosztuje- a to jajeczko, a to buleczka z maslem i serem, a to wedlinka.. Na obiad jadl z nami mielonego - to ze srodka miesko.. I ziemniaczki
Po troszeczku, po troszeczku i tam sobie wcina- a jaka ma frajde!!! I poki co - zadnych alergii!!!
Za tomi powylazily jakies dziwne plamy czerwone przy okolicach bikini, na szyi i na twarzy- lece w poniedzialek do dermatologa,bo az sie boje, co to moze byc!!!?
A teraz spadam do malej glizdy
Juli jeszcze raz gratuluję zmian na dobre. tak trzymać
Chcę Ciebie zapytać o te nowe posiłki. Widze, ze wprowadzacie wszystko po kolei. Nam kazano po 5-7 dni podawać to samo i patrzeć co uczula.. I ze strachem podaję nowiny.. Wczoraj był ziemniak, a dzisiaj się zasnawaniam nad obiadkiem zmieniak-dynia i się boję..
Myślicie, ze mozna tak?> A jak uczuli, to skąd będę wiedzieć co uczuliło, dynia czy kartofel??
[ Dodano: 2008-01-29, 13:16 ]
aha..i zyczę, zeby to uczulenie, to nic powaznego
spróbuj brać wapno przez 3 dni, moze przejdzie
Chcę Ciebie zapytać o te nowe posiłki. Widze, ze wprowadzacie wszystko po kolei. Nam kazano po 5-7 dni podawać to samo i patrzeć co uczula.. I ze strachem podaję nowiny.. Wczoraj był ziemniak, a dzisiaj się zasnawaniam nad obiadkiem zmieniak-dynia i się boję..
Myślicie, ze mozna tak?> A jak uczuli, to skąd będę wiedzieć co uczuliło, dynia czy kartofel??
[ Dodano: 2008-01-29, 13:16 ]
aha..i zyczę, zeby to uczulenie, to nic powaznego
spróbuj brać wapno przez 3 dni, moze przejdzieAlinko-ziemniak chyba nie uczuli... Dynia bardziej - u nas uczulala.. Teraz daje ja od czasu do czasu. I nie boj sie wprowadzania produktow- najpierw jabluszko, marcheweczka, marchewkowa z ryzem... ziemniak, dynia,banan.. A potem srrruuu i bedzie wcinac wszystko!
Misiek ma alergie na mleko krowie- laktoze-ale czasem daje mu jogurciku na lyzeczce - odrobinke od siebie- i wcina jak dzikus:-D
A to uczulenie to ja mam paskudztwo
Misiek ma alergie na mleko krowie- laktoze-ale czasem daje mu jogurciku na lyzeczce - odrobinke od siebie- i wcina jak dzikus:-D
A to uczulenie to ja mam
paskudztwo 
dziękuje wam
Avisku cieszę się że wszystko ok
Alinko ja w nowościach też jestem ostrożna choć Emi do alergików nie najeży, ale wolę z umiarem, zupke narazie gotuje cały czas taką samą, ostatnio dawałam jej mus z czarnych jagód ze słoiczka ale nie chciała, a tak to jak jej kupuje jakieś deserki, to patrze tylko na miesiące
Avisku cieszę się że wszystko ok
Alinko ja w nowościach też jestem ostrożna choć Emi do alergików nie najeży, ale wolę z umiarem, zupke narazie gotuje cały czas taką samą, ostatnio dawałam jej mus z czarnych jagód ze słoiczka ale nie chciała, a tak to jak jej kupuje jakieś deserki, to patrze tylko na miesiące
Witam! Nie mam weny do pisania, ale czytam Was na bieżąco... Smutno mi bo Krzysia brak... Byle do piątku.
Osiągnięcia i zdjęcia chwalę grupowo - śliczne i zdolne te nasze czerwcowe bąbelki
My dziś byliśmy na szczepionce. Heleneczka bardzo dzielna. W ogóle kochana jest, z dnia na dzien bardziej pocieszna. I ostatnio non-stop się śmieje. Rekompensuje mi w pewnym sensie nieobecność Krzysia. Aha, przypomniało mi się, że od ostatniego ważenia (na początku grudnia) straciła na wadze.... ważyła 8100 a teraz 7950... lekarz powiedział, że toz powodu chorby oraz tego, że zaczęła się przemieszczać. I że teraz jest idelanie w środku siatki centylowej. Oj, zmykam, bo dopełzła do mooich kapci i się za nie zabiera
Osiągnięcia i zdjęcia chwalę grupowo - śliczne i zdolne te nasze czerwcowe bąbelki
My dziś byliśmy na szczepionce. Heleneczka bardzo dzielna. W ogóle kochana jest, z dnia na dzien bardziej pocieszna. I ostatnio non-stop się śmieje. Rekompensuje mi w pewnym sensie nieobecność Krzysia. Aha, przypomniało mi się, że od ostatniego ważenia (na początku grudnia) straciła na wadze.... ważyła 8100 a teraz 7950... lekarz powiedział, że toz powodu chorby oraz tego, że zaczęła się przemieszczać. I że teraz jest idelanie w środku siatki centylowej. Oj, zmykam, bo dopełzła do mooich kapci i się za nie zabiera
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość