MAJOWE DZIECIACZKI 2007

[Patrycja.le]

GLIZDUNIA, widzisz? Mówiłam że jak Ciebie nie ma to tu pusto Sikorka, oj Ty nie dobra do syka nie pójdziesz???? hihihi
Ewcik, to witaj w klubie zakatarzonych
massumi, gratuluję wyzdrowienia i współczuję szpitala

[kamizela]

Uleńko Wiktorek też pamięta

Byłam dziś z wizytą u koleżanki, która ma córcię z 3 maja - mały pociągnął ją za włosy, że bidulka wydarła się w niebogłosy

Strasznie spodobały mu się te kulki :)

[Sikorka]

kamizela, kulki to i mnie się podobają

massumi Tobie to by się taka fura przydała, no nie http://www.allegro.pl/item304083636_phi ... zieci.html, szkoda tylko, że taka cena, ale może sponsora poszukaj

No faktycznie jak tak mało piszecie, to i ja w domu więcej zrobiłam A te katary to w końcu wygońcie raz na zawsze

[jagodka24]

dzieki dziewczyny fotki beda jak naprawimy kompa bo teraz nie mam jak
prawda jest taka ze kuchnia jest piekna taka jak chciałam

[KUlka]

.... a ja nie mige sie dzis obudzic ..........

[zborra]

hej!
Jagódka, to super!!! bardzo Ci zazdroszczę...też bym chciała już mieć super.........
Gosia, trzymaj się...i wyluzuj troszkę...kasa jest ważna, ale chyba nie aż tak co? życie Wam ucieka...
Massumi, znów chorzy? z jednej zarazy w drugą...masakra...

Dzięki za wsparcie psychiczne..u nas znośnie...noc przespana...Katar jakby ustępował??? taki ma raczej ciut zapchany nos...czasem jakiś gil wyskoczy ale generalnie jest ok. tfu, tfu... Tylko młoda apetytu nie ma...obiadu nie je...pije mleko i kaszkę i tyle...I raczkuje wszędzie...pełno jej w każdym kącie...i ciągle "tatatatatatat" i psa woła...śmieszna jest...

zdjęcia chyba wieczorem ok?

Właśnie się żegnam z moimi ubraniami...niebawej je sprzedam...mam nadzieję...
dobra, lecę, bo zaraz muszę obudzić Hankę...nawet spać poszła w miarę spokojnie. Zajrzę później, pa!

[ladybird23]

hello, witam wieczorowa pora..

Miałam sie uczyc ale skapitulowałam, otwarłam se freeq'a i juz na pewno tych notatek nie chwyce...
Milu dalej katar meczy i kaszel od czasu do czasu, ale to przypuszczam z powodu spływajacych do gardła ciąpek
spac nie bardzo mi chce..dzis ja połozyłam i pospała pol godz, potem wziełam ja na rece i jeszcze połtora godz zabrała, ale jak sie obudziła to myslałam ze mi prawa reka odpadnie, dosłownie, nie mowiac juz o zdretwiałych nogach..no ale chciałam zeby pospała, bo strasznie zmeczona była i jeszcze w tym snie ciezko jej sie oddycha, bo ten katar

poza tym u nas nudy...mała nie chce raczkowac, za to przy kazdej okazji chwyta mnie i ciagnie zebym pomogła jej wstac i wtedy stoi i hopsa jak szalona i chodzic to by chciała ale raczkowac to a jak dam ja na brzuszek to od razu siada, mała cwaniarka

[doris]

Kinga ma ząbka - dolna jedynka :)

no i moje dziecko w końcu zrozumnialo ze moze siedziec i sie bawic, tak to tylko na czoraka i na kolanach

[KUlka]

doris no to gratulujemy !!! zabulka :))

[zborra]

Brawo Kinga!!!

Lady, oj...też chcę freeq'a!!!
Biedna ta Twoja Mili...może przejdź się do lekarza? to mi coś za długo trwa to przeziębienie...

Moja śpi...nawet spokojnie na razie...ale znów jeść nie chciała...z bólem jej wcisnęłam z pół banana i twarożek...chyba mi się wydaje, że jeszcze troszkę i wylezie dwójka na dole...
już zgrywam fotki i pewnie zaraz przylecę

[ Dodano: 2008-01-29, 21:52 ]
dobra, wrzucam kilka zdjęć...niestety nie mam żadnego ze stojącą Hanią...
więc zgrywam filmik...

a póki co...poranne zabawy kuzyneczek



tu moje dziecko jako żywa reklama coli




i w sklepie...jak widać się jej podobało