jestem,tylko byłam po dordze u mojej gin po L4 i trochę mi zeszło...już wam przekopiuję wrażenia:
Na USG było super,trwało z godzinę
,dzidzi zostało zmierzone,zważone,wyogladane wszystkie narządy,wszystko ma prawidłowo zbudowane,serduszko,nerki itp, ma 16,5 cm i waży 200 g...rysy twarzy już tak wyraźne było widać,usteczka,uszka itd
Tylko płci Wam nie zdradzę...bo sama nie wiem,lekarz mówi,ze nie widać za bardzo,a nie bedzie strzelał,bo wyjdzie co innego,i będę go ścigać
Trudno,i tak przeżycie super,wrazenia nieziemskie,jalbym na zdjęciach ogladała dzidzię a nie w brzuchu
Tylko fotek nie dali,bo nie robił lekarz,tylko film mi nakrecił z tego USG
Fajnie dzidzi się ruszało,wkładało rączki do buzi,do ucha,łapało się za głowę,super,nie żałuję tych pieniędzy na takie USG
[ Dodano: 2008-01-28 ]Myślałam,że mam tylko film nagrany,a na płytce są też fotki,wkleję Wam 2,ale nie są zbyt wyraźne:
Tu maleństwo zakrywa sobie buzię:
A tu się relaksuje: