a no faktycznie niepotrzebna Ci szkoła, obcykana jesteś i wiesz duzo.Eve ja nie opowiadam jak na zajęciach mi soię podoba bo na nie nie chodze. Z Magda ustaliłyśmy, ze mi to nie potrzebne bo jak zajmować się maluchem wiem doskonale bo mam wprawe po Kamili. A oglądanie porodówki też przerobiłam po porodzie Magdy wiec stwierdziłam , że nie zapisuje się. Marek jest jeszcze i cały czas czeka aż szefowa go wezwie. Nudzi mi się tu strasznie i już najchętniej by jechał ale nie od niego to zależy.
Biedny M., fakt jak chlop nie pracuje to mu sie nudzi, ale powienien się cieszyć, że z synkiem i z Tobą tyle czasu spędzi bo potem to nie wiadomo kiedy.
co to za karuzela, pokaż na zdjęciu.A nie wiem czy już pisałam że wczoraj kupiłam na allegro misie Fisher Price (tą wypaśną karuzelę) za super cenę 115 pln