Dobry pomysł
Wracając do tych obcych, no własnie, ja mam problemy z ufaniem ludziom, nie potrafiłabym tak po prostu jej komuś dać, wiem że są takie sytuacje, iż życie samo zmusza do podjęcia takich radykalnych środków, ale póki co, jakoś to organizujemy razem i idzie. Ciężko gdy widzimy się tylko w nocy, raz góra dwa razy na tydzień w ciągu dnia, w sumie przywykłam, ale to normalne, że czasem chce się od tego oderwać, złapać oddech. Na wiosnę pewnie będzie łatwiej, jak pojedziemy do rodziców to chyba zostawimy ja tak na dwa dni ( o ile ja dam radę
) i odbijemy sobie wspólny czas.
Uciekam do wanny bo Wiki zasneła
więc nie pobiła swego rekordu
Mam ochotę obudzić ją o 8 rano, ale to kończy się przewąznie na dłuższym śnie za dnia, a nawet jak skracam jej drzemki to marudzi, więc chyba odpuszcze to i jakoś samo się wyreguluje
Miłej nocki życzę i buziaki