hej dziewczynki widzę, że klikacie na całego
Ja nadal jestem drapiąca. Choć jak jestem zajęta to o tym nie myśle i nie drapię się. Do ginki nie bedę dzwonić (chyba wytrzymam do środy
), tylko jutro przy badaniach poproszę dodatkowo o badania wątrobowe, czyli te, które robi się na tę cholestazę. Wyczytałam, że procent zachorowań przed 30 tyg. jest b. mały, kurcze mam nadzieję, że żadne świństwo mnie nie dopadło
A pogoda u mnie cos sie psuje, cieżko mi wysiedziec w pracy, najchetniej wskoczyłabym do łózeczka z jakąś fajną książką ( no, ale jeszcze godzinka i do domciu
) .
Od paru dni aura zdecydowanie mi nie sprzyja, cisniennie mam niskie (zdarza się, że obydwa ponizej 100) wiięc tym sobie tłumaczę moje senne samopoczucie.