gosia888 pisze:Magda Sz. a jak ty sobie radzisz z lotem z chłopakami sama?
Gosia nie lecialam sama lecialam ze szwagrem w obie strony zawsze to jakas pomoc
ale moi chlopcy grzeczni sa na ogol a w podozy chyba jeszcze bardziej wiec mysle ze dalabym rade sama.Ostatnim razem tylko Dawid zwymiotowal wiec lepiej daj synkowi cos na chorobe lokomocyjna,nigdy nie wiadomo.Najgorsze teraz zima to ubieranie i rozbieranie a tak ok bo z dzieckiem masz wszedzie pierwszenstwo i nie stoisz w kolejkach
tak wiec glowa do gory a zobaczysz jaka maluch bedzie mial radoche jak zobaczy samoloty
[ Dodano: 2008-01-24, 18:15 ][quote="gosia888] ale do belfastu to daleko więc raczej sie nie spotkamy.
[/quote]
ale ja nie mieszkam w Belfascie!Patrzylam na mapke i to calkiem niedaleko tak naprawde, my w Carlow akurat ucielas nasze miasto na mapce tez jest 80 km od Dublina tylko bardziej w prawo i w dol.
Osita a ty nie strasz Gosi bo jeszcze wysiadzie z samolotu
[ Dodano: 2008-01-24, 18:19 ]Osita Pawlik to jest Piotr i niedawno tez przylecial do Irlandii z narzeczona
Gosia nie wiedzialam ze centralwings ma polaczenia wa-wa-dublin!Moj maz leci do Pl 16 lutego na tydzien i wraca tego samego dnia co ty lecisz czyli 24 ale niestety Aerlingusem