hej hej
gosiu fajnie ze jestes, gratuluje podwyzki. super
ja jeszcze shoppingow nie obczailam hehe
wyszlam dzis z domu w sina dal.. gdzies miedzy domy itd i tak 2 godzinki spacerowal w poszukiwaniu jakiegos sklepu, centrum itp hehe
a tu takie zadupie, tylko domki, zlobki, przychodnie hihi
nawet do parku nie dotarlam hehe
i zagubilam sie hehe
zrobilam wielkie kolo
adas mnie odnalazl na tom tomie i odebral hihi 3 km od domu
takze bylam blisko. ale nie mialam pojecia w ktorym kierunku zmierzam hehe
jutro moze pojdzie sprawniej
byla dzis u nas dziewczyna z forum hihi spoko , ale niewiele bardziej zorientowana w terenie od nas hihi
jasnie pani zapomnialam wspomniec o twym anielskim glosie hehe zgadzam sie z lucy.. hehe kto by pomyslal
kasik przykro mi ze chatka wam uciekla
a z tymi zaliczkami nie wiem jak jest do konca
ale nasi znajomi ktorzy kupowali dom w londynie tez mieli takie straty, masakra..
gosia super ze tomus bedzie mial swoj pokoik z autami hihi
ja juz marze o wystroju dla leosia.. kiedy to bedzie???
dobra koncze bo leos taki zarlok ze nam z talerza wszystko porywa
to dam mu zaraz ziemniaczki z brokulem hehe
ale bedzie wcinal hehe