Asiula a ile tego syropku podawałaś i ile razy na dzień.Ja mojej teraz meliske w syropku podaje ale siostra powiedziała że dziecko po tym otępiałe może się zrobić Ja niewiedziałam przecież to na bazie ziół jest jakoś niechce mi się w to wierzyć .Frydza czymie kciuki za twoją bratową napewno wszystko będzie dobrze
dla Kalinki i Laury
Edytko wg mnie to predzej po hydroksyzynie bedzie otepiala,niz po melisie/ja bralam hydroksyzyne na spanie,ale oczywiscie dla doroslych 25 mg i naprawde scinal;a mnie z nog,a melisa jak to melisa na mnie nie dziala....dzieci maja bodajze 5 mg,ale i mojej siostrze przyszywanej przepisali ta dla dzieci i na nia dzialala,wiec zalezy od organizmu,ale z tego co wiem hydroksyzyna otepia wszystkich ktorych ja znam wiec napewno meliska jest slabsza,tak mysle ....ja bralam hydroksyzyne jak mialam duzy stres i od razu scinala z nog
[ Dodano: 2008-02-05, 10:38 ] Frydzawspolczuje bratowej ,straszne ....oby to nie byla prawda
ja mam plan isc na basen ,zobaczymy czy dotrwam w decyzji,bo mam lenia ...ale basen mam blisko ,wiec pewnie pojdziemy .moze jak maky sie wymeczy,to pojdzie spac normalnie,bo wczoraj znow zabalowal...choc i tak jest duza poprawa ze spaniem,bo chodzi wczesniej
WITAM MOJE SŁODKIE!!!!
Przepraszam że tak długo mnie nie było, ale jakoś osttatnio nie miałam weny na tt przepraszam....
Z okazji skończenia przez Kalinke 8 miesiąca stawiam wszystkim torcik i co tam kto chce hehehehe dziękujemy za życzonka, ale to przeleciało.....
chciałabym tez powitać nową koleżanke na forum - edytko witaj !!! cieszę się że do nas dołączyłaś, śliczną masz curunię
na wszystkie posty nie odpiszę bo
a tak poza tym to to jest strasznie smutny dzień dla mnie i mam mega doła.... wyobraźcie sobie że zmarła dzisiaj moja znajoma z pracy, nie mogę w to uwierzyć że już jej nie zobaczę i nie usłyszę jej skrzeczącego od palenia głosu - uwielbiałam ją i to jej skrzeczenie ... echhhh szkoda gadać... jeszcze w piątek tu była.... totalna załamka... kobieta miała 48 lat i 10-letniego synka, który był strasznie do niej przywiązany, serce mi się kraje jek sobie pomyślę co to dziecko teraz przeżywa....
BeWu, a co jej sie stalo??? chorowala, czy tak nagle? biedny chlopiec co z nim teraz bedzie?
Edyta ja nie pomoge z syropkiem, bo nie wiem nic na jego temat.
Frydza, trzymam kciuki za bratowke i malenstwo
Lucy milego pluskania
w sobotę dostała wylew i nie dało sie już nic zrobić, zmarła dzisiaj rano w szpitalu w Krakowie
chłopiec ma jeszcze tatę i brata, ale tata wiecznie za granicą, a brat ma swoje życie, jego całym światem była mamusia, zresztą ona go urodziała jak miała 38 lat więc to było jej totalne oczko w głowie - taka przytulanka... ale wierze w to że teraz ojciec stanie na wysokości zadania i pomoże mu przez to przejść...musi...