
delicja, hm... troche zastanawialam sie czy napisac to o czym mysle... ale chyba to forum nie jest tylko po to zeby zgadzac sie ze soba i owszem mamy sobie pomagac i wspierac sie ale chyba tez mozemy pisac to co naprawde myslimy




[ Dodano: 2008-02-05, 16:05 ]
a jesli juz wyrazam zdania... dziewczyny ...czy Wy naprawde macie takie zolzowate tesciowe?one naprawde nigdy nic dobrego nie zrobily dla Was?Ja wiem...tesciowa to tesciowa zawsze trzeba troche ponarzekac ale... czy aby nie za mocno?w koncu te tesciowe niedobre gangreny to matki mężów...wychowaly ich jak umialy... moze czasem nam nie podoba sie to''wychowanie'' ale tak naprawde... sama mam dwoch synow i bede miala pewnie dwie synowe i wiecie co....nie chcialabym kiedys przeczytac o sobie tych wszystkich slow typu''gangrena'' staram sie najlepiej jak moge wychowac moje dzieci... ale czy to bedzie podobalo sie moim synowym...nie wiem


[ Dodano: 2008-02-05, 16:07 ]
no to sie namądrzylam

