Witajcie robaczki,
edit53, bidulko, widac coś Ci niespasowało co było w tym spaghetti, a jak dziś się miewasz?
jak tam dziś samopoczucie?
u mnie dupiato, miałam ciężką noc, nie mogłam spać tak mały szalał i się rozpychał, do tego pierwszy raz mi się tak działo, że jak za długo na plecach poleżałam, to źle mi się oddychało i musiałam się na bok odwracac co bardzo memu synowi się nie podobało, rano to mnie tak brzuch bolał od tych jego nocnych wojaży, że szok ehhh... w ogóle zauważyłam ostatnio, że mały coraz mniej kopie a bardziej się rozpycha, już ma coraz ciaśniej ten nasz mały łobuziak a siły ma tyle, że aż się zastanawiam skąd takie maleństwo tyle jej ma i co to będzie za jakiś czas przecież on jeszcze ok.2 kg przybierze, przeraża mnie to trochu
mężu poszedł do lekarza, ciekawe co mu powie, biedny też miał ciężką noc, katar ma straszny i przez to źle mu się oddycha a co za tym idzie i źle się śpi...
ja narazie się trzymam i mam nadzieję, że tak już zostanie
[ Dodano: 2008-02-06, 13:42 ]słoneczko4, brawa dla córci że tak ładnie rośnie
i dobrze, że u Ciebie wszystko dobrze