Bąbel rozłożył nogi
Moje przeczucie nie zawiodło, ale większość ciotek będzie zawiedziona, bo na dzisiejszym zdjęciu USG pani doktor "odczytała" "wałeczek, wałeczek i rowek"
Będziemy więc mieć dziewczynkę. Prawie na pewno. Bo z dziewczynkami to nigdy nic nie wiadomo. Na następnym USG potwierdzimy na 100%.
Michał zadowolony, ale już planuje kolejne poczęcie, bo przecież musi mieć chłopaka, żeby z kimś grać w piłkę. Jak mu mówię, że z dziewczynką też można, to robi mniej więcej tak -
Więc jeżeli mogę prosić o dopisanie do listy jako oczekująca dziewuszki Ali, będę bardzo wdzięczna.