żona pisze:któraś ze styczniówek pisała,ze miała te rozpuszczalne i do tej pory siąśc nie moze, bo jej jakieś druty wystyają...powoli się rozpuszczają te szwy i to podobno dłuzej boli. Juz chyba wole jeden konkretny ból przy ściąganiu zwykłych szwów i po sprawie, moge się zając dzieckiem no ale nie mam na to wpływu, jakie założą takie bede miała
BeataW pisze:któraś ze styczniówek pisała,ze miała te rozpuszczalne i do tej pory siąśc nie moze, bo jej jakieś druty wystyają...powoli się rozpuszczają te szwy i to podobno dłuzej boli. Juz chyba wole jeden konkretny ból przy ściąganiu zwykłych szwów i po sprawie, moge się zając dzieckiem no ale nie mam na to wpływu, jakie założą takie bede miała
_________________
BeataW pisze:Mnie się rozpuściły po niespełna 2 tygodniach
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość