A ja pokazałam mojemy miskowi listę rzeczy potrzebnych, to sie trochę zdziwił, ze aż tyle tego jest
Marta nie przejmuj się, faceci juz tak mają, inaczej przyjmują o przezywają pewne rzeczy, zwłaszcza stan w jakim teraz jesteśmy. A i my teraz jesteśmy wrażliwsze na wszystko. Na pewno się chłopak zreflektuje do wieczora
A ja pokazałam mojemy miskowi listę rzeczy potrzebnych, to sie trochę zdziwił, ze aż tyle tego jest
A ja pokazałam mojemy miskowi listę rzeczy potrzebnych, to sie trochę zdziwił, ze aż tyle tego jest
Hej dziewczyny nie przejmujcie sie tak, to tylko facet, cóz tu za wiele wymagać 
Ja ostatnio też ze swojego m. nie jestem zadowolona
, ale jakoś sensownie staram się to sobie wytłumaczyć i nawet mi to wychodzi (jakaś wyrozumialsza przez 
się zrobiłam )
A jeszcze Wam nie pisałam, że jutro znów wyjeżdza na szkolenie
Ja ostatnio też ze swojego m. nie jestem zadowolona
, ale jakoś sensownie staram się to sobie wytłumaczyć i nawet mi to wychodzi (jakaś wyrozumialsza przez się zrobiłam )
A jeszcze Wam nie pisałam, że jutro znów wyjeżdza na szkolenie
Ostatnio zmieniony 08 lut 2008, 10:23 przez NOWA, łącznie zmieniany 1 raz.
Przed 10 minutami i dalej wyję, chol.. jasna, wiem że to hormnony, ale ja i tak mu nie wydziwiam, więc mógłby raz na jakiś czas ujawnić że ma i zrobić użytek z mózgu. Aż niunia zaczęła kopać. A ja zauważyła, że jak płaczę to muszę kontrolować oddech, bo zaczynam się dusić.
Szkoda że nie mam nic na przeczyszczenie, już ja bym mu obiadek zaserwowała
Koniec jak on taki to niech sobie kanapki je, żadnych obiadów do odwołania, tylko mam zapiekankę z wczoraj i muszę coś z nią zrobić, a wyrzucać szkoda. Zaczynam zemstę, zobaczy co to znaczy kobieta w ciąży i do czego jest zdolna, sam tego chciał!
Szkoda że nie mam nic na przeczyszczenie, już ja bym mu obiadek zaserwowała
Koniec jak on taki to niech sobie kanapki je, żadnych obiadów do odwołania, tylko mam zapiekankę z wczoraj i muszę coś z nią zrobić, a wyrzucać szkoda. Zaczynam zemstę, zobaczy co to znaczy kobieta w ciąży i do czego jest zdolna, sam tego chciał!
Ostatnio zmieniony 08 lut 2008, 10:25 przez spinka, łącznie zmieniany 1 raz.
NOWA, no i przewaliłaś, jak to napisałas to w ciągu najbliższych dni kłótnia murowana- zawsze jak któiraś tu meza pochwali to w niego diabełek wstępuje 
[ Dodano: 2008-02-08, 09:26 ]
spinka, to pomysl o czymś przyjemnym, ja zaczęłam wczoraj o dzidzi, o tym jak macha słodko łapkami i nókami i jak bedęjuz ja miała po tej stronie brzuszj\ka i zaraz humor mam lepszy i cała kłótnie w nosie
[ Dodano: 2008-02-08, 09:26 ]
spinka, to pomysl o czymś przyjemnym, ja zaczęłam wczoraj o dzidzi, o tym jak macha słodko łapkami i nókami i jak bedęjuz ja miała po tej stronie brzuszj\ka i zaraz humor mam lepszy i cała kłótnie w nosie
Marta a Ty wcześniej nie mogłaś napisać, bo ja wczoraj pochwaliłam, ale to ostatni raz, niech spada, koniec już z pochwałami za pierdoły, bo faceta trzeba chwalić a oni mogą sobie fochy itp stroić
Chyba zjem tego tortu i kawy jeszcze mi się zachciało, ale dal niuni to na pewno nie wyjdzie na dobre, bo to by była już 2.
Nowa powiedz żeby mojego zabrał ze sobą
Wiecie co cieszę się bardzo że znalazłam to forum i Was, bo kto tak nas zrozumie jak my same? Nasi głupi dawcy nasienia.
Już mi lepiej, dziękuję bardzo
Chyba zjem tego tortu i kawy jeszcze mi się zachciało, ale dal niuni to na pewno nie wyjdzie na dobre, bo to by była już 2.
Nowa powiedz żeby mojego zabrał ze sobą
Wiecie co cieszę się bardzo że znalazłam to forum i Was, bo kto tak nas zrozumie jak my same? Nasi głupi dawcy nasienia.
Już mi lepiej, dziękuję bardzo
Ostatnio zmieniony 08 lut 2008, 10:31 przez spinka, łącznie zmieniany 1 raz.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Thomasbulty i 1 gość