Hej wszystkim!!!
Dużo zdrówka dla
Jakuba!!!
Ewcik...o ja pierdzielę...jak ona to zrobiła??? chyba nie słyszeliście jej wołania o pomoc
Kate, to super z ząbkami!!! u nas też 2były prawie jednocześnie a teraz miesiąc spokoju i lekarka stwierdziła że nie widać kolejnych na razie...
A co do wagi...to całkiem możliwe...skoro gorzej jadł...zresztą nasze dzieci nie będą już tak tyły jak do tej pory...
Kamizela ugotuj, to chyba najlepsze rozwiązanie jak nie masz parowaru.
U nas nocka znośna, choć już przed 3jedzenie...

Potem do 7...i już wstałyśmy...ależ ja mogę na młodą rano godzinami patrzeć...co ona za cuda wyczynia w łóżeczku...ech, normalnie serce rośnie.
W dzień ok, ale zrobiła ponoć straszną kupę...luźną że w pampa wsiąkła...

ale wyczytałam na syropie jednym, że mogą być biegunki...brak apetytu itp...a to uczuleniowy na katar...więc chyba go odstawię, bo przecież ona ten katar złapała od kuzynki...więc to nie uczulenie...
Mężu sprząta...głupek...chata wolna, dziecko śpi...możnaby

a on se poszedł...Chyba przestanę brać te tabletki...bez sensu...