adam wyszedl z leosiem na spacer bo goraczka spadla i maly w domu nie chcial spac. i zawsze w wozku zasypial. a dzis?
adam dzwoni ze nie chce spac
i ze zwymiotowal obiad
moze to cos od brzuszka a nie zebow co?
zagladam mu do buzi i nic tam nie widze.. ani zeba ani zaczerwienionych dziasel
mam nadzieje ze nic mu nie bedzie...
dziewczyny co najlepiej podawac na biegunke , zeby nie powodowac kolejnych zwrotow jedzenia..
wlasciwie na razie to tylko wczoraj wieczorem i dzis rano mial te kupale
wiec nie zwraca tak wszystkiego. hmm sama nie wiem
nie znam sie za bardzo
czytalam w tych madrych ksiazkach.. i juz nic nie wiem
pewnie niepotrezbnie dostal zupke i herbatke.. hmmm
moze lepiej tylko mleko podawac co/
cycek badz butelka
jak radzicie/
chyba niejedna z was miala juz takie problemy co?
taka piekna pogoda a ja dzis niezorganizowana, w domu siedze
bo sie nie wyrabiam hehe
adam od rana jezdzil za autem, potem szukal pokoju dla kolegow ktorzy przylatuje w przyszlym tyg do niego do pracy..
i tak mija weekend
jutro mielismy jechac na basen z lelkiem a widze ze tez kicha bedzie
bo nie chce ryzykowac