jestem, jestem i nic nie wskazuje na to, że pojadę na porodówę. Wczoraj była teściowa, więc wolałam iść wczesnie spać, żeby szybko minelo...
Zonaaaaa, śłiczne zdjęcie , brzuch masz już bardzo postawiony. Mnie powoli też się robi taki spiczasty
karina22, mnie też ciężko, choć dobrze pamiętam, bo w czasie ciąży wspołzlismy, ale może to jest dobry sposob? mOja kuzynka też tak zrobila i rano od razu na porodówkę, poród miała łatwy
nie wiem , po raz pierwszy (jak zobaczyłam jego minę i tą rękę, którą mi tam wciskał, to jeszcze bardziej zaczęło boleć
potem z tego wszystkiego zapomniałam się pytać
ale jak wczoraj rozmawiałam z położną, to mówiła, że po badaniach u lekarza mogą występować lekkie plamienia (ja tak właśnie mam), więc wywnioskowałam z tego, że teraz już wszystkie badania będą tak wyglądać
[ Dodano: 2008-02-12, 08:20 ] mówił, że mam rozwarcie narazie tylko na 1 cm, przecisnął tylko jeden palec
jak byłam miesiąc temu na wizycie, to miało już 3 kg , teraz nie miałam usg
za tydzień idę na ktg, jak będzie widać jakieś skurcze, to lekarz mnie od razu zbada i zrobi usg, a jeśli nadal będzie spokój, to dopiero za 2 tyg na badanie
ale my z mężem będziemy się starać i mam nadzieję, że coś się ruszy
[ Dodano: 2008-02-12, 08:28 ] Anuszka widzę, że my mamy zbliżone terminy