Sierpniowo-wrześniowe mamusie i ich dzieciaczki !!!

[Aga_fr]

Justysia nastroilas mnie "wspominkowo"


Na tym zdjeciu maly ma 30 godzin

[justysia30]

ja tez uciekam Dobrej nocki

[Aga_fr]

Dobranoc dziewczyny

[Natashka]

hej dziewczynki ale was duzo wczoraj wieczorem bylo
ja po aquaa aerobiku poszlam spac...
tatus wczoraj po raz pierwszy zobaczyl co to naczy miec dziecko hehe jak pojechalam to mqaly przez 1, 5 godziny mu marudzil, plakala a on nie wi8edzial jka go uspokoic haha bo nawet noszenie nie pomagalo, az w koncu maluch padl ze zmecznia

mnie bardzo czesto bierze na wspominki
tu Oskarek na drugi dzien po urodzeniu

tutaj mial fototerapie przez zoltaczke

a tu moj maly E.T ma 3 dni

[Natashka]

o tak dzieciaczki zmieniaja sie nie do poznania....
ja zaluje ze T nie dojechal na porod, albo chociaz po..... bo zobaczyl synka dopiero jak ten mial 3 tygodnie

przez 3 tyg. synus byl tylko moj. naprztulalismy i napiescilismy sie za wszystkie czasy

[Wiolka_28]

Te wspominki sa zaraźliwe. Ja niestety nie mam zdjęcia Szymona tuż po urodzeniu.Bo miała cesarkę, a mąż z tego wszystkieo zapomniał aparatu Ale mam zdjęcia ja wyglądał następnego dnia.

A to szczególnie mi się podoba...taka mała fasolka.....

to obok to oczywiscie ja. ja popatrzyłam na swój brzuch to myslałam ze zapomnieli wyjac jeszcze jakiegos malucha

[ Dodano: 2007-03-23 ]
Dziewczyny ile może trwac katar u takiego maluszka, niby kiedyś ekarz powiedział mi że nawet 3 tygodnie, ale do tej pory, kiedy Szymon miał katar, przechodził mu po 3-4 dniach, a tu się ciągną te fluki i ciągną i zastanawiam się czy nie iśc do lekarza. Jeszcze ten cholerny termometr! W uchu Szymek ma gorączkę a na główce nie ma!!!

[kasiaa1985]

A tu Julunia w brzydkich szpitalnych ciuszkach.. pare godzin po urodzeniu :)



[ Dodano: 2007-03-23 ]

[justyna25]

Super maluszki ja nie stety nie mam zdjeć zaraz po urodzeniu ale wstawie takie jeszcze ze szpitala

[justysia30]

no to i ja wstawiam zdjecia Wiktori ze szpitala
Super sa wasze maluszki a jak sie zmienily

[dorotex83]

kurcze no to mała mi chyba sie rozchoruje,
mierzyłam jej goroczke i ma 37,2 ale mam ten zwykły termometr i czy w takim przypadku nie odejmuje sie jakis stopni zeby uzykac własciwa temperature??
pomozcie