eve u nas bylo to samo. ale trwalo dobe i do tego biegunka ale sporadyczna wiec ok
i zadnych wiecej objawow, wiec to nie byla trzydniowka
mam nadzieje ze u ciebie tez szybko minie, trzymajcie sie zdrowo
marta ale szkoda ze fotki nie wyszly, posmialabym z wami hihihih
a ja wrocilam niedawno z parku, brrr zimno, ale cieplo sie ubralismy i tylko rece mi zamarzly hehe
poszlam tam na spotkanie z nowa kumpela i jej miskiem hehe
bardzo fajna dziewczyna hehe a jej synek ma 3 miechy a wazy tyle co leos hehe
mieszka blisko wiec bedziemy sie czesciej widywac hehe
takze juz mam 2 mamusie w poblizu
a do trezciej trezba podjechac busem ale luzik
hhi
leosiowi wrocil apetyt hurraaa
zjadl dzis cala zuoke i jogurt ktory myslalam ze mu nie smakuje hehe
ale zaczelam go testowac po chorobie wiec pewnie dlatego nie jadl. jak reszte hehe
[ Dodano: 2008-02-14, 23:54 ]hehehe
okropna jestem wiem... ale mialam jazde
normalnie az sie balam ze do jutra sie nie pogodzimy bo taka wredna bylam i nieugieta...
ale moj maz chce od razu rozmawiac, rozprawiac, wyjasniac.. a ja powiedzialam ze nie i juz
bo mam zal ogromny i zadne rozmowy tego nie zmienia.. koniec i kropka
i plakalam non stop
nawet powiedzialam ze musi od nas odejsc..
ja naprawde jestem stuknieta albo mi sie nudzi hehe
ale tak mam
oczywiscie adam mnie zna na tyle i czai
ale tez daje sie wkrecac i obmysla plan rozstania...
i dlugo sie trzymalam
lezala i łkałam
on zajmowal sie lelkiem
wykapal, nakarmil i polozyl spac
i wtedy zaczal sie do mnie tulic moj kochany mezulek.. i ja oczyscie nadal bylam rozżalona.. ale nie moglam sie juz oprzec... jak taki byl slodki hehe ech
no i zaprosil na winko i bylo milutko.. hehe
przy okazji pobukowalismy bilety do polski wcinalismy ciasteczka i zlosc minela hehe
a chodzilo o to ze mielismy jechac na weekend do mojej siostry do berlina
ale adam przekalkulowal i stwierdzil ze nie mozemy teraz sobie pozwolic na takie wypady skoro mamy powazniejsze plany..
ale wczesniej mi obiecal i mojej siostrze tez i dla mnie to wazniejsze niz wszystko inne
i to mu probowalam wyjasnic
i z takiej glupiej sprawy taka afera ze szok sie zrobila miedzy nami
ja normalnie lezalam dzis caly wieczor w lozku zaplakana.. i udajaca ze umieram
leon z tego wszystkiego zasnal szybko sam bo nie chcial starych dluzej denerwowac skoro takie kołki mu sie trafiły
generalnie adam racjonalnie planuje nasze zycie. co mnie wkurwia..
bo ja licze na szalenstwo...
no i zaproponowal ze mnie zabierze do szkocji jak tylko dostaniemy auto
wiem jestem jak dziecko
ale juz tak mam
pierwsza walentynka leosia
dawac mi ja
domowe wypieki
zeswirowani starzy
[ Dodano: 2008-02-15, 00:05 ]chyba wam nie pokazywalam leosia smiechow do kubusia ktory nas nawiedzil ostatnio z mamusia hehe
http://www.youtube.com/watch?v=8kJMPeeHDVQ