basia24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2897
Rejestracja: 21 lis 2007, 11:42

15 lut 2008, 19:01

mamamonia, albo na tym samym osiedlu :-)

[ Dodano: 2008-02-15, 18:05 ]
Obrazek

Awatar użytkownika
mamamonia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 13 sie 2007, 12:55

15 lut 2008, 19:29

eeech, a ja Cię pierwszy raz na oczy widzę... A już myślałam że może jakaś znajoma z Poznania mojego kochanego :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
edit53
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2034
Rejestracja: 10 mar 2007, 18:46

15 lut 2008, 20:50

mamamonia, pewnie ze jestes szczuplutka gdybym nie wiedziala ze masz brzusio to na tej fotce w zyciu bym sie nie domyslila ze jestes w :ico_ciezarowka:

Awatar użytkownika
Myszka_
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3255
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:25

15 lut 2008, 22:24

to znów ja :-D
wróciłam z plotków, wykąpałam się w pachnącej piance i teraz patrze co tam u Was :ico_oczko:
po obgadaywałam trochu moją teściową, Beata to siostra Piotrka ale z nią mogę o wszystkim pogadać nawet na teściową ponarzekac tym bardziej że ją też irytuje hehe
obgadałyśmy też 2 siostrę Piotrka, ale Edyta to masakra jest dziewczyna, ma głupie podejście do życia i w ogóle do wszystkiego... ale dużo gadania więc nie ma sensu się w to wgłebiac; w każdym bądź razie zmarnowała się dziewczyna życie na własne życzenie a teściowa (jej mama) uważa że ona taka biedna i nieszczęśliwa, że ona wie, że no sama sobie winna no ale przecież ona taka biedna ehhh... wszyscy już mają dośc słuchania o Edytce :ico_noniewiem:

Asika to super, że żelazko zakupiłaś, ja mam kupę prania, ale tak "oszczędnie" do niego podchodzę, prasuję dla zabicia czasu, jak Piotrek w pracy hehe, potem muszę to posegregować rozmiarami i poukładać w szafce, ale jak już wspomniałam pomalutku wszystko sie zrobi a mi czas szybciej zleci :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
edit53
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2034
Rejestracja: 10 mar 2007, 18:46

16 lut 2008, 08:41

heja stawiam :ico_kawa: bo nie wyspana jestem strasznie :ico_spanko:

Awatar użytkownika
mamamonia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 13 sie 2007, 12:55

16 lut 2008, 09:04

Ufff kolejna noc z głowy... Męczące są ostatnio. Edit ja się z Tobą już tej kawusi napiję z przyjemnością :-D
Niedługo śniadanko i jedziemy odebrać zamówienie dla malutkiej :ico_brawa_01: Nie wiem czy wcześniej nie zadzwonię do lekarza i wypytam o te moje kłucia, bo wczoraj wieczorem to mi dały do wiwatu mimo, że już się oszczędzam :ico_olaboga: Jak mam zostać sama na cały tydzień to wolę być spokojna.

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

16 lut 2008, 10:09

Witam!
Ja też po nie przespanej nocce! Ale zima się u mnie zrobiła śnieg i mróz a ja już tulipany w ogródku wolałabym oglądać :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
edit53
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2034
Rejestracja: 10 mar 2007, 18:46

16 lut 2008, 10:38

asika82, ja tez wole te tulipany chociaz ogrodka nie mam,juz mnie meczy chodzenie w ciezkim płaszczu :ico_zly:
mamamonia, a co macie odebrac??i daj znac co ci twoj gin powie o kłuciach.

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

16 lut 2008, 11:23

edit53 pisze:mnie meczy chodzenie w ciezkim płaszczu :ico_zly:
ja już od dawna nie zasuwam sie w swój tylko na zatrzaski zapinam i efekt taki że ja ubrana a brzuch na wierzchu! :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Joanna24
4000 - letni staruszek
Posty: 4260
Rejestracja: 19 mar 2007, 17:31

16 lut 2008, 11:56

Witajcie kwietniówki!

Ja też jestem po ciężkiej prawie nieprzespanej nocce. Spałam na czuwaniu. Czekałam aż mąż dojedzie na miejsce. A później i tak co chwile się budziłam. Pies mi chodził tam i spowrotem i wyczekiwał Pana. Mały sie rozpychał w każdą stronę.

Emma mąz jest gdzieś koło Amsterdamu. Dokładnie nie wiem.

Mamamonia ślicznie wyglądasz. Ciąża ci służy.

asika82, Twój mężuś kiedy wraca??

[ Dodano: 2008-02-16, 10:57 ]
asika82 pisze:ja już od dawna nie zasuwam sie w swój tylko na zatrzaski zapinam i efekt taki że ja ubrana a brzuch na wierzchu!


Ehhh ja mam ten sam problem. Ale kiedys mąż kupił mi taką bluzo-kurtke na kożuszku. Zaniosłam do znajomej żeby wszyła zamek i jest taka akuratna na teraz. Byle mocne mrozy nie wróciły bo bedę musiała kurtke kupić bo w żadną się nie mieszcze. :ico_noniewiem:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Dorothysam, Google [Bot], Marthaicele, Racheldon, SusanTaw i 1 gość