Przez te żelazo to tak się borok męczy
Oluś miał na początku problemy jak zaczął pić NAN2 bo to mleko jest wzbogacone o żelazo ale na szczęscie teraz nie mamy z tym problemu, zupki i deserki też pewnie mu pomagają w kupie

czy któraś karmi jeszcze piersią??
wiesz wydaje mi sie ze to nie jest normalnenajbardziej kaszle przez sen
Ja karmię i mam zamiar karmić tak długo jak sie da. Rok minimum chyba, że nie będę mogła z jakiś powodów. Mam ten komfort, że nie muszę iść do pracy będzie mi łatwiej.czy któraś karmi jeszcze piersią??
też dawałam jabłuszko i nie było problemów ale jak zaczęłam dawać zupki to przestałam.Kacperek robił twarda kupę i teraz daje mu dużo soku jabłkowego i jest lepiej.
No to super bo ja już się zaczęłam martwić, że wyłysieję. Nawet chciałam zrobić sobie badania czy jakiejś anemii nie mam.eska miałam Ci napiasć ze padiatra mi mwiła że wypadanie włosów to norma bo w ciąży jest o wiele więcej włosów i po ciązy one wypadaja razem z tymi "normalnymi ale potem wraca to do normy.więc luzik
też daję Mu ten syropek i bardzo Go lubi. Zostało nam jeszcze tydzień i koniec z żelazem. Chyba, że Mu sie morfologia nie poprawimu żelazo w syropie Ferrum
u mnie na szczęscie chyba ten proces dobiega końcawypadanie włosów to norma bo w ciąży jest o wiele więcej włosów i po ciązy one wypadaja razem z tymi "normalnymi ale potem wraca to do normy
i masz racje, już i tak biedaczek cierpi przez ten katardzwonilam na rehabilitacje zeby odwolac nasze jutrzejsze cwiczonka, bo nie chce meczyc smarkajacego Szymona,
nie martw się na pewno będzie poprawaChyba, że Mu sie morfologia nie poprawi
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość