Witam Wsa dziewczynki. Ja jeszcze w dwupaku dzień po terminie. Nic sie jak zwykle nie dzieje. Ale dzisiaj wujek zaprosił mnie do szpitala. Mam nadzieje że zrobia Ktg skontroluja a jak nic dalej nie bedzie to wypuszczą do domku bo wcale mi sie nie podoba połozyc tak bez powodu. Jade do szpitala tak około 17 z moim mężczyzna i z tata (no bo ten wujek co prcuje w szpitalu to taty rodzina), a znając mojego ojca - panikarza to pewnie mnie juz tam zostawia do rozwiązania. W razie co dziewczynki to jest moja komóreczka 609745082. Ale jeszcze do 17 sie będę odzywać.