Ja ledwie zipię, ledwie chodzę i czekam. Dziś miałam taki silniejszy skurcz, dlugi, dziękuję za taki ból albo kilka razy większy...
No i czekamy, czekamy... a mój mąż? Tak, chce bardzo być przy porodzie i wiem, ze z nim będzie mi łątwiej o niebo!
Buzka
22540MONIKA
A Ty rodzilas sama? Ciezko było?