Marta no to współczuję przeziębienia, trzymaj się i nie dawaj choróbsku
Nowa a co Twój m. przeskrobał, że zła byłaś ( może pisałaś, ale ja nie pamiętam
), a żeby się wyspać to na zwolnienie na tydzień mykaj
Siunia żeby to się nie okazało nic poważnego, patrząc na jego wygłupy aż trudno uwierzyć, że dzisiaj czuje się gorzej.
LulU_ kłótnia z mężem jest wynikiem krążącego w powietrzu wirusa, dopadł każdą z nas (mnie w środę, a resztę wczoraj lub dzisiaj) przybył do nas ze wschodu (bo najpierw był u mnie).
Co do siostrzeńca mam nadzieję, że to nic poważnego i będzie wszystko ok. A Ty się za bardzo nie zamartwiaj, bo to nie dobrze na Twoja niunię wpływa
No i na pewno wszystko będzie dobrze