aniulek pisze:Ja tak miałam wczoraj,położyłam Gabi o 23 a i tak mówiła"mama,ja nie chcie pać"
A śpi w dzień??????
Piotruś odkąd nie śpi w dzień raczej nie ma problemów z wieczornym usypianiem. Ale bywały okresy kiedy to był koszmar......
Ja się czuję lepiej, nie jestem pewna tylko czy to nie po lekach bo łyknęłam już.... Zobaczymy jutro. Ogólnie już mało kaszle, katar przeszedł ale głowa mnie non stop boli, ponoć to zatoki. Mam nadzieję że mi przejdzie bo strasznie to męczące, no i trzeba się wreszcie do pracy ruszyć...