spoko my sie tylko pocieszamy zwlaszcza ja bo u myszki cos sie zaczyna a u mnie cisza to jeszcze mnie przegoniszDziewczyny to do dzieła. Tylko mnie tu samej nie zostawcie

Kurde pisz tak dalej to może wreszcie skurczy dostaniemy od śmiechu i "rozdarcie" jakieś nastąpino tak się działo że więcej wrażeń bym miał na dancingu w Ciechocinku !jak bym jakąś 60-siątkę wyrwał !
![]()
nonono BLADA rozdarcie bez zmian skurcze bez zmian!!!mała wściekła na samą siebie bo sobie mogła w domku jeszcze pobyć!!! I O TAKIE TO BUTY!!!!
wieczorem robią kaczą sztafetę będą się znowu turlać tu i tam /jedna już marudzi że ma zakwasy na łydkach/! LUDZIE DAJCIE ŻYĆ
!
moj Dawidek dostal od matki chrzestnej czyli od Asiki i to jest bardzo piekna rzecz
Dziewczyny czy któraś z Was to ma?:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=341185865
Zastanawiam sie nad zakupem.
oooj ja tez kochanego masz synkamoj mati mi sie wczoraj pyta ,,mamus kiedy ty wkoncu pojdziesz do szpitala???bo chcialbym juz miec braciszka w domu"" wiecie co az sie wzruszylam
a my zmienilismy imie i bedzie...Kacper juz na 100%![]()
o a tu cie zaskocze rozpuszczakne sa gorsze od normalnych.bo strasznie dlugo sie rozpouszczaja ja po 1 porodzie mialam zwykle i po tyg mi zdjeli i nic nie czulam a potem tylko niesamowita ulga a po 2 rozpuszczaly mi sie ze 3 tyg i okropnie to bylo uciazliwe
Jak ja się cieszę że będę miała rozpuszczalne...
Kurde pisz tak dalej to może wreszcie skurczy dostaniemy od śmiechu i "rozdarcie" jakieś nastąpi
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość