no lubił, lubił - ale jakoś mu się odwidziało - za mao się rusza hihi. Pewnie za jakiś czas mu sie znów spodobaudany zakup dla takiego maluszka, bo po jego wzroku widze ze jest zadowolony

oj tak sama jestem zdziwiona.Niewiarygodne, naprawdę, przecież on niedawno się urodził
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość