dzien dobry kochane!
MONIKAB fr, ja spotkania z położną nie mam. Tylko te wizyty u lekarza. Teraz już co tydzień.
[
tak sie zastanawiam, czy to normalne ze ja juz nie bede miec wizyt u ginekologa?
tez wlasnie slyszalam ze pod koniec to wizyty powinny byc czeste- a u mnie koniec
tak mnie te wszystkie wizyty zastanawiaja i wyszperalam ze swoich dokumentow takie oto ciekawe informacje nt mojej pierwszej ciazy:
31 stycznia 2005 powinnam miec spotkanie z polozna... nie doczekalam sie bo 22 stycznia Wiktorek przyszedl na swiat
17 stycznia mialam ostatnia wizyte ginekologiczna i dostalam skierowanie na dodatkowe usg... no a po pieciu dniach urodzilam
a jesli chodzi o ta rehabilitacje poporodowa... to jest to
-zabieg "sonda endo- waginalna" chodzi tu wlasnie o zmniejszenie efektu popuszczania moczu- jak dobrze wyczytalam
- 10 spotkan po porodzie z polozna - cwiczenia, elektrostymulacja
dziwnie to wszystko brzmi ale troche zaluje ze nie skorzystalam z tego po porodzie
teraz rozwazam taka opcje