hej mamy
co do mrowek ostatnio u nas w kuchni sie kilka pojawilo.. hmm trzeba bedzie zadzialac..
my dzis stawiamy z lelkiem za 9 miesiaczkow
my ogladamy film, ale the eye nas znudzil i towarzycho szuka czegos innego a ja nalogowiec musialam wpasc bo caly dzien poza domem spedzilam
rano pojechalam do szkoly
ale sie ciesze bo super bylo
mamy takie luzne zajecia
az milo na nich bywac, bez cisnienia
duzo gadania...!!!
lelek zostal pierwszy raz z kolezanka ponad 3 godziny
zachowywal sie zupelnie normalnie hihi zero smutasow czy placzu
nawet zasnal ladnie i szybko i jak wrocilam to jeszcze kimal. blisko dwie godzinki, no ladnie!!!
jak tylko sie obudzil to zabralismy obiadek i poszlismy do kolezanki . tam spotkalysmy sie w sumie 3 mamusie i trzech maluszkow.. hihi tym razem jedna mala kobitka hihi wiec lelus nie byl rodzyneczkiem
poczestowala mnie kawa
a ja rzadko ja pijam i tak mnie siekla ze bylam niezle podekscytowana hehe gadalam jak najeta kilka godzin
przegapilam czas
musialam pedem wracac, lelek zasnal w wozku wiec tylko wstapilam po kolezanke i pojechalysmy busem do supermarketu
chlopaki musieli dluzej pracowac
wiec same pakowalysmy do koszyka a oni nas tylko odebrali i zalapali sie na koniec hehe
lelek dzis ryczal w lozeczku juz tylko 15min a nie godzine jak wczoraj uff
spadam dokonczyc piwko i nadrabiac zaleglosci
dobrej nocki papa