Czy Tobą na poczatku też targały takie emocje? Pociesz, że potem jest naprawdę super!!!
Agatka twoje rozterki sa zrozumiale

ale to dopiero poczatki pare dni po porodzie

uzbroj sie w cierpliwosc i znajduj pozytywy masz 2 sliczne kochane coreczki ale potrzeba troszke czasu zeby sobie na nowo zycie zorganizowac

to tylko kilka miesiecy takiego uwiazania i uzaleznienia od dzieci potem jak zajma sie soba to zobaczysz jaka bedziesz szczesliwa

pamietam ze jak Dawid zaczal raczkowac a zaczal szybko bo mial 5,5 miesiaca to wszedzie lazil za Olkiem chowali sie pod stolem i do tej pory wszystko robia razem i czasem sobie mysle ze jest latwiej wiem to brzmi absurdalnie ale serio!!!jak byl tylko Olek to trzeba bylo sie z nim bawic siedziec a Dawid zna tylko zabawy ze starszym bratem

i zobaczysz jak milo jest slyszec chichot dwoch maluszkow ktore w kacie cos kombinuja

albo jak sie wszystkim dziela i za raczke chodza na dworze

wiadomo sa i klotnie ale to maly pikus
Na pewno jest ciezej bo trzeba dzielic czas miedzy 2 dzieci a Ewa jest jeszcze tez malutka i tez potrzebuje czulosci wiec staraj sie dbac o to zeby jej tego nie zabraklo

obowiazki domowe moga poczekac korzystaj z tego ze masz mezusia w domu a ty sie odprez i staraj sie nie brac wszystkiego na siebie
Pamietam jak Dawid sie urodzil i marzylam o tym zeby byl juz jak Olek i co?juz skonczyl 2 latka nie wiadomo kiedy
Takze badz dzielna i cierpilwa daje ci 2 tyg i na pewno lepiej sie poczujesz
Zadnych wiesci

czekam i czekam

nie chce narazie dzwonic bo 2 razy dzwonilam i rozlaczali a mialam nadzieje ze Marek odbierze i cos powie ale dla mnie to znak ze duzo sie tam dzieje

no wiec czekam
