Kamizelko na prawdę ślicznie wyglądacie!!! tak świeżo!!! i wiosennie
Sikorko, mmmmmmm......bigosik...
No, za 18lat to będzie dopiero masakra...wtedy spać nie będę, bo mi Hania z dyskoteki będzie wracać...
Ja tam jelpa nie zamienię na nic, uwielbiam go!!!
E...
Karolka bym chciała zobaczyć takkiego stęsknionego...
A ja...cóż...chyba nadal przesilenie wiosenne, plus @, plus brak...no wiecie...
i w ogóle i w szczególe beznadzieja...Chyba za kilka dni zacznę znów dietę, tym razem wspólnie z ćwiczeniami, może to mnie postawi na nogi???
Teraz już zmykam, kuzynkę spać położyć i sama wreszcie też się zwinę pod kołderką. Jutro po obiedzie jedziemy do znajomków! ale się cieszę, wreszcie...ludzi zobaczę i pogadam...jak nam dzieci pozwolą
Dobranoc kochane...a co się dzieje, że nas znów tak mało???