Kocurka, no z tymi zabkami u nas jest tak, ze ja musialam sie jakos dziecko duzo wycierpiec aby miec ladne zeby, ojciec Zuzi tez wiec chcemy tego oszczedzic Zuzi. Ona byla u dentysty 3 razy w zyciu na kontroli. Za pierwszym razem miala stresa bo nie wiedziala o co chodzi, a za drugim i trzecim to wbiega do gabintu, wskakuje sobie sama na fotelik, usmiechnieta, wie ze nie ma sie czego bac, bo zabki ma zdrowe. Jak ja pomysle jak sie strasznie balam dentysty to brrr..... Do dzis mam traume :-(
U nas nocka super, mala spala od 20.30 do 7.30. I tak mysle o tym co napisala Eve, z tym karmieniem przez sen i powiem ci ze nie wiedzac ze jest to gdzies polecane tak robie odkad mala sie urodzila. Tzn, byl okres kiedy spala ciagiem od 20.00 do 7.00 ale potem zaczela sie budzic na karmienie ok. 4 wiec teraz jak sie klade spac tak kolo 23.00 to jej daje cala flache mleka z kleikiem i na tym spi ciagiem do 7.30-8.00. Wiec u mnie to dziala.
A u Szymcia moze nie, bo to tez jest kwestia oduczenia dziecka budzenia sie w nocy. Ja nie sadz aby Szymus byl glodny, on po prostu sie budzi od zawsze i to chyba nie glod go wybudza a ciekawosc swiata
Agnieszka, no Darus to niezle je
U nas teraz jest tak: 8.00 mleko (210 ml z kleikiem, ale tylko daje dwie miarki na 6 miarek mleka), potem ok. 11.00 deserek, 12.30 mleko ( jak wyzej), 15.00 zupka, 17.00 mleko (jak wyzej) i potem dopiero 21.00 mleko. Wiadomo czasem sie pory przesuna bo mala dluzej pospi czy cos takiego ale z grubsza jest tak.
A ze spankiem to jest roznie ale ogolnie spi 3-4 razy w dzien. Ok. 9.00, 11.30, 14.00 i 17.00, czasem jeszcze 10 minutowka na Wiadomosciach
System sie psuje jak jedziemy gdzies samochodem i wtedy ona odpada zawsze.
I ciesze sie bo odkad zaczela jesc zupki i owoce to ladnie robi miekkie kupki i jaka zadowolona przy tym
i od tamtego czasu załapał i tylko 2 razy teraz sie budzi. Na razie tak będę Go karmić bo podobno zdrowe jest w tym wieku karmienie nocne.
i nikomu nie radzę i wiecie co,chyba będę się zaliczać do mam nadopiekuńczych,hehe 
ostatnio w sklepie zakupiłam taki mus owocowy jabłko z bananem frutapura właśnie z bobovity i w tej książeczce jest taka tabela i tam wychodzi na to ze ten deserek zawiera gluten, normalnie sie wystraszylam troche, no wiem ze pewnie niepotrzebnie bo przeciez pisalo na nim ze po 5 mies. wiec ok, ale ja jakos sie tak boje tego gluteny i tej choroby celiaki 
nawet napisalam do nich e-maila czy oby napewno sie nie pomylili 
, chyba musicie przywrócić mnie do porządku 
)
hihi sorki ze tak brutalnie 
