

wiesz - Malwina ma wszystko co chce ... co zapragnie - wszystko co Kacper weźmie do ręki - Ona musi mieć - i do tej pory natychmiast miała wszystko w oka mgnieniu ....Aginka ... cierpliwosci do Malwiny jak najwiecej jedno dziecie anielsko spokojne , a drugie z rozkami ... a moze Pannie Malwinie o cos chodzi ? wkoncu z opiekunka jest w porzadku ... moze teskni za Toba Aginko i stad te donsy ... dzieci bywaja przewrotne ...
na córeczkę przyjdzie pora -
rozumiem Aginko i trzymam kciuki za Was !wiesz - Malwina ma wszystko co chce ... co zapragnie - wszystko co Kacper weźmie do ręki - Ona musi mieć - i do tej pory natychmiast miała wszystko w oka mgnieniu .... o nie nie powiedziałam KONIEC !!! i tak sie drze jak i tak sie drze - postanowiłam że spróbuje ją "utemperować" nie wiem czy mi się uda ale próba nie strzelba
i prosze przestac tak myslec ... pamietam jak sama tlumaczylas nam, ze miejsca mamy nikt nigdy nie zastapi ... roznie to dzieciaczki okazuja, ale to mama jest na pierwszym miejscumama jest na samym końcu ....
i prosze przestac tak myslec ... pamietam jak sama tlumaczylas nam, ze miejsca mamy nikt nigdy nie zastapi ... roznie to dzieciaczki okazuja, ale to mama jest na pierwszym miejscu ni smuc sie Aginko
No super .... może jak ja poskromie tą złośnicę to spróbuję nauczyć ja samodzielnego zasypiania ... nie - chyba najpierw przyjdzie pora na nocnik ....Emi juz czwarty dzien zasypia sama
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość