Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

18 kwie 2008, 09:43

Witam :ico_haha_02:
I ja melduję się 2 w 1 :ico_haha_02:
Moja Zuza ma brzydki ropny katar i chyba ją zostawię w poniedziałek w domu i będę faszerowała lekami.
A co do tej historii,to byłam w szoku jak tak można traktować drugiego człowieka.Nagrałabym chyba to na tel.kom. i użyła jako dowodu.
... z samego rana zaatakowal gabinet stomatologiczny ale jeszcze zamkniete... po poludniu ma umowiona wizyte...
Współczuję mężowi,bo wiem co to ból zęba.
... u mnie dzis pochmurno i pada :ico_zly:
A u mnie wychodzi słonko,ale wieje zimny wiatr.
I dlatego właśnie poród rodzinny to dobry pomysł. Wiadomo, że rodząca ma co innego na głowie, więc osoba towarzysząca może walczyć o jej prawa.
Zgadzam się.
Miłego dnia :ico_haha_02:
Obrazek

Awatar użytkownika
murdemille
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1021
Rejestracja: 02 kwie 2008, 16:55

18 kwie 2008, 09:51

MONIKAB fr wlasnie czytałam to co wkleiłaś, po prostu szok! :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: ja to zaraz bym mężowi powiedziała cp jest grane, jak tak można traktować kobiety, to jeszcze cięzarne? :ico_szoking: :ico_sorki:
mam nadzieje że nasze porody będa 'dobrze i mile obsługiwane'. każdej tego życzę! :ico_sorki: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

18 kwie 2008, 09:52

Czy Wy macie spakowaną torbę do szpitala?Bo ja jeszcze nie.Niby mam przygotowane wszystko(no prawie,bo nie mam spirytusu,majtek i wkładek laktacyjnych),ale nie mam torby.Muszę od mamci pożyczyć,bo z reklamówkami nie będę jechać :ico_oczko:

Awatar użytkownika
murdemille
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1021
Rejestracja: 02 kwie 2008, 16:55

18 kwie 2008, 09:54

Zulcia, ja pierwsze co chciałam kupić do szpitala, to nową torbę :ico_haha_01:
od czegoś trzeba zacząć :ico_haha_01:
teraz mam prawie wszystko a torby brak, żebym tylko nie jechała z reklamówką :-D :ico_sorki:

szczako
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1651
Rejestracja: 15 paź 2007, 19:06

18 kwie 2008, 10:00

Zulcia, moja torba już spakowana. Rozmawiałam z koleżankami, które rodziły w tym samym szpitalu i z ich polecenia spakowałam potrzebne minimum.

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

18 kwie 2008, 10:04

A u mnie torby brak :ico_oczko: Reszta jest :-D Hihi,jak w razie czego mnie złapie,to mam szufladę reklamówek i zajadę do szpitala z dobytkiem jak kloszard :ico_haha_02:
Rozmawiałam z koleżankami, które rodziły w tym samym szpitalu i z ich polecenia spakowałam potrzebne minimum.
To i ja muszę się popytać,tylko u mnie to nie wiadomo,gdzie rodzić będę :ico_placzek: Z braku miejsc na warszawskich porodówkach :ico_zly:

Awatar użytkownika
Ewelina83
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 588
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:02

18 kwie 2008, 10:18

Witam Was!

szczako, To super ze u Alusi wszystko oki :ico_brawa_01: Teraz juz tylko zbierac sie do wyjscia!
Tak sobie przeglądam forum i na stycznióweczkach znalazłam coś takiego
http://forum.polki.pl/sho...ighlight=pomocy
Mam nadzieję,że dziewczyny się nie obrażą,że to wam skopiowałam.Normalnie :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
Normalnie masakra :ico_olaboga: :ico_olaboga:

MONIKAB fr, Wiesz ta sytuacja z mooimi tesciami to jest na prawde zakrecona! Moja szwagirka nie ma tesciow nie wiadomo nawet za bardzo kto jest ojcem Nic nigdy nie mowi o nim tzn mowi ze ma przyjechac "OJCIEC DZIECKA" dla mnie to brzmi no n ie powiem jak....ale jego tez nie bedzie na chrzcie , bo jak to ona powiedziala juz sobie z nim to zalatwila....Tak jak pisalam wczesniej ona nic nie robi wiec jej mama stwiedzila ze mamy do niej przyjsc na obiad, a wiec jedziemy na chrzciny 20 km do siostry potem bierzemy ja z dzieckiem i jedziemy z powrotem do tesciow20 km na obiad!! :ico_puknij: Moj maz pytal swoich dlaczego nie ida przeciez to ich pierwszy wnuk a oni na to ze przynajmniej kluski bedziemy mieli cieple :ico_noniewiem: Fajnie nie??

No a u mnie fakt nie gadaja z moimi rodzicami tylko ze trzeba dodac ze oni nawet sie z nimi nie poklocili....Opisze wam to jeszcze raz!
W dniu wesela bylo wszystko super na drugi dzien juz nie przyszli bo sie podobno potruli....Tylko oni!!!W zwiazku z tym ze mieszkaja w niemczech nie interesowali sie weselem kazali nam organizowac wszystko sami no bo to jest i tak moje wesele :ico_noniewiem: Wiec tak robilismy! Moj maz sam sobie kupil garnitur obraczki i w ogole wszystkie potrzebne rzeczy! Wesele bylo na 70 osob w restauracji z ich strony bylo tylko 10 bo tak okroili liste mojego meza-placili za swoje osoby, my za swoje!

No i cyrk zaczal sie w poniedzialek!Moj tato prosil zeby przyjehali bo trzeba sie rozliczyc z restauratorem oni przyjechali dali kase tyle ile sobie policzyli nie cale 3000 i sparawa wydawalaby sie zamknieta ale nie u nich.Pojechali do domu my przyjechalismy do nich we wtorek a oni do nas ze mamy dac im rachunki z restauracji.....Pojechalismy do domu pytam rodzicow czy amja rachunkidali mi to co mieli wracamy do tesciow a tesc na mnie z wielka geba ze co ja mu tu przywoze. ze tym moge sobie d...pe wytrzec, ze moi rodzice to zlodzieje ze go okradli i takie tam ja nie wytrzymalam wiec zaczelam tez krzyczec na niego gdzie kiedy i jak a on ze on wszystko wie z go okradlismy (Moi rodzice placili cala reszte wesela tzn moich gosci orkiestra kamera zdjecia wiec nie bede tu podawac ceny mozna sie domyslic) wiec ile mieli ic okrasc na czym???? tego nikt nie wie....Nawrzeszczalam im ze jak maja pretensje to sami niech sobie to jada wyjasniac a nie dra sie po nas bo jak byli dzien wczesniej to im wszystko pasowalo!A oni ,i na to ze oni ze zlodziejami rozmawiac nie beda i szkoda im na benzyne!!!!!!No i tak sie sparawa zakonczyla ja im powiedzialam co o nich mysle i wyszlam moj maz za mna i nie gadalismy ponad rok! Przyszli do nas w 1rocznice slubu i udawaja ze nigdy nic sie nie stalo ale ja im tego nigdy nigdy w zyciu nie zapomne!!!!!!
Pralke ktora od nich dostalismy niby w prezencie wliczyli w koszty wesela--- :ico_noniewiem:


Ale sie rozpisalam normalnie jak do tego wracam to sie we mnie wszystko gotuje!Nigdy dla mnie nie beda mama i tata .....I nigdy nie pujde do nich prosic o pomoc....Moi rodzice mieszkaja 800km dalej a bardziej motemy na nich liczyc niz na nich choc mieszkaja pietro nizej!!!!!

[ Dodano: 2008-04-18, 10:21 ]
U mnie torba tez spakowana nawet Dwie jedna dla mnie druga dla Kacperka :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

18 kwie 2008, 10:34

Ewelina83, :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: słów mi brak jak czytam,jak zachowali i zachowują się Twoi teście :ico_szoking: :ico_olaboga: I z całego serca współczuję!

Awatar użytkownika
Ewelina83
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 588
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:02

18 kwie 2008, 10:36

Zulcia, Az wstyd sie przyznac ale tak jest! Nigdy nie przypuszczalam, ze ktos moze sie tak zachowac, ze moze w taki sposob potraktowac swojego syna!!!!

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

18 kwie 2008, 10:40

Nigdy nie przypuszczalam, ze ktos moze sie tak zachowac, ze moze w taki sposob potraktowac swojego syna!!!!
Ja też nie.I normalnie w szoku jestem,bo wiedziałam,że wam się z teściami nie układa,ale żeby aż tak!Tu nawet rozmowa z nimi nie pomoże,dlatego współczuję Ci i przede wszystkim Twojemu mężowi,bo to przecież jego rodzice. :ico_olaboga:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość