no hejka .....
a ja cos nie moge dostac sie na tt ........ albo mnie rozłacza albo kasuje posta wrrrrrrrrr
Hej.
Ja dziś tylko na chwilkę.
Mam prośbę do zborry - mogłabyś mi napisać, jak będzie wyglądała ta gastroskopia Hani - mam koleżankę, która ma niespełna dwuletniego synka - ma obawy ale chyba też będzie musiała zgodzić się na zabieg u niego
Jutro zajrzę na pewno i napiszę co tam u nas się przez wekend działo
Ja dziś tylko na chwilkę.
Mam prośbę do zborry - mogłabyś mi napisać, jak będzie wyglądała ta gastroskopia Hani - mam koleżankę, która ma niespełna dwuletniego synka - ma obawy ale chyba też będzie musiała zgodzić się na zabieg u niego
Jutro zajrzę na pewno i napiszę co tam u nas się przez wekend działo
czółko...
Glizdunia gratuluję zdolniachy! ona to co dzien coś nowego...
Lady napisz coś więcej na ten temat? gdzie to się ubezpiecza? jak wygląda? ile kasy można w razie draki odzyskać? no bo czytałam i w wielu miejscach jest tak, że jak robisz rezerwację i nie przyjedziesz, to i tak trzeba zapłacić. A nie uśmiecha mi się dać komuś 1000zł za nic...napisz mi ok?
Kamizelko...ja na razie wiem tyle, co się naczytałam w necie. Mała dostanie lekkie znieczulenie, taki głupi jaś...nie pełną narkozę. Ale z tego względu nie może jeść 6godzin wcześniej chyba...i 2godziny po. Sam zabieg trwa chyba z 5minut, wprowadza się taką sondę przez przełyk...i w trakcie pobierają wycinek z jelita. Koniec bólu...potem chyba te 2godziny się jest pod okiem lekarza, a potem do domciu i czeka się na wyniki.
Tyle, że ja mam coraz więcej dylematów, bo mała je normalnie wszystko...a kupy są rewelka! ani śladu biegunki, czy luźnej kupki...i co powiecie?
A jeszcze niech mi ktoś odpowie o tych pampersach...czy pominęłam? czy 4+ są większe niż 4 czy to ściema?
Glizdunia gratuluję zdolniachy! ona to co dzien coś nowego...
Lady napisz coś więcej na ten temat? gdzie to się ubezpiecza? jak wygląda? ile kasy można w razie draki odzyskać? no bo czytałam i w wielu miejscach jest tak, że jak robisz rezerwację i nie przyjedziesz, to i tak trzeba zapłacić. A nie uśmiecha mi się dać komuś 1000zł za nic...napisz mi ok?
Kamizelko...ja na razie wiem tyle, co się naczytałam w necie. Mała dostanie lekkie znieczulenie, taki głupi jaś...nie pełną narkozę. Ale z tego względu nie może jeść 6godzin wcześniej chyba...i 2godziny po. Sam zabieg trwa chyba z 5minut, wprowadza się taką sondę przez przełyk...i w trakcie pobierają wycinek z jelita. Koniec bólu...potem chyba te 2godziny się jest pod okiem lekarza, a potem do domciu i czeka się na wyniki.
Tyle, że ja mam coraz więcej dylematów, bo mała je normalnie wszystko...a kupy są rewelka! ani śladu biegunki, czy luźnej kupki...i co powiecie?
A jeszcze niech mi ktoś odpowie o tych pampersach...czy pominęłam? czy 4+ są większe niż 4 czy to ściema?
hej jestem żyję choć w nie najlepszym humorze... Mat śpi na łóżku, inaczej nie bardzo mu sie podoba ja koło niego z laptopem na kolanach, dziś ma płakał z przerwami 2 godziny mam dość a byłam sama, T przyjechał z pracy i mówi że chory 38 st gorączki, więc nie zajmował sie Matem teraz jest wykwaterowany do salonu, mój szwagier mnie wkur... wygłupiał sie z wnuczką teściów i mi ikilka razy wybudzili dziecko teściowie porażka .. po prostu fatalny dzien
Kate...wspolczuje dnia...ja tez mialam dzis dosc ciezkoz Maya tym bardziej ze mialam skacowanego tatusia do pomocy 
Zborra...są ciutek wieksze....my kiedys kupilismy na probe bo akurat nie bylo w sklepie dumbo paka 4...wzielismy4+ i dla nas byly tak samo dobre...nie ma duzej roznicy ale cos tam minimalnie jest....bo juz np.5 sa duzo wieksze niz 4+.....5 mielismy teraz ale sa w kroku za duze bo tak wisza....Maya jest malutka ale my na wage napisana na pampersach nie patrzymy bo te niby dobre wagowo ja obcierają ....wiec wracamy do 4+ z tym ze sa dosc niskie...i czasem sie ossuwaja jeszcze bardziej w dol i Maya nosi je pod brzuszkiem
wiecie co Maya zrobila w kapieli...napila sie wody z kubeczka...ale tak ze chyba za jednym lykiem pol kubka
....taka szybka byla ze w dwojke nie zdazylismy jej powstrzymac 
.....a woda z plynem byla wiec mam sie biegunki spodziewac? .....
Zborra...są ciutek wieksze....my kiedys kupilismy na probe bo akurat nie bylo w sklepie dumbo paka 4...wzielismy4+ i dla nas byly tak samo dobre...nie ma duzej roznicy ale cos tam minimalnie jest....bo juz np.5 sa duzo wieksze niz 4+.....5 mielismy teraz ale sa w kroku za duze bo tak wisza....Maya jest malutka ale my na wage napisana na pampersach nie patrzymy bo te niby dobre wagowo ja obcierają ....wiec wracamy do 4+ z tym ze sa dosc niskie...i czasem sie ossuwaja jeszcze bardziej w dol i Maya nosi je pod brzuszkiem
wiecie co Maya zrobila w kapieli...napila sie wody z kubeczka...ale tak ze chyba za jednym lykiem pol kubka
....taka szybka byla ze w dwojke nie zdazylismy jej powstrzymac .....a woda z plynem byla wiec mam sie biegunki spodziewac? .....Kate biedna jesteś...oby Mat miał jutro lepszy dzień...
Glizdunia dzięki! bo już myślałam czy 5nie kupić. Ale na pewno by jej z nonono spadły więc 4+ następnym razem wezmę.
No może mieć biegunkę, ale nie powinna...w końcu to woda spoko, będzie git!
Ja po serialu...jakoś mnie pitbull wciągnął...a teraz idę myju i spać...A może zaś będą nocne rozmowy na temat...i na rozmowach się skończy...pa!
Glizdunia dzięki! bo już myślałam czy 5nie kupić. Ale na pewno by jej z nonono spadły
więc 4+ następnym razem wezmę.
No może mieć biegunkę, ale nie powinna...w końcu to woda
spoko, będzie git!
Ja po serialu...jakoś mnie pitbull wciągnął...a teraz idę myju i spać...A może zaś będą nocne rozmowy na temat...i na rozmowach się skończy...pa!
-
mama_Dominika
- Gaduła nie do pokonania
- Posty: 545
- Rejestracja: 10 mar 2007, 20:04
U nas spoko tylko ogólnie Kinga maruda się zrobila od przeprowadzki, zawsze zasypiała sama a teraz głównie wieczorem jak ją kladę to płacze niemiłosiernie aż z zanoszeniem, nie chcę jej przyzwyczajać do innego zasypiania bo to niesamwia wygoda jak dziecko zasypa same ale chyba musze jednak chwilkę z nią posiedzieć w pokoju aby się uspokoiła, wogóle jaka rostrojona jest strasznie...już widzę nasze wakacje i nowe miesce
Daria niestety fotki mi sie nie otwierają, wiec może innym razem je obakam a do do pieluch to kupiłam Happy i naprawde są ok, uzywalam raz takich z Lidla bo mi kupela poleciła ale sa jakieś sztywne i zaraz sie pupsko Kingi odparzyło a te Happy są miękkie i cienkie, nie takie kolorowe ale co tam, i chyba taniej wychodzą
Lady super że sie dobrze bawiłaś, takie wyjście z domu i oderwania się od dzieciaczka jest potrzebne, ja nie wychodze często ale od czasu do czasu trzeba
Daria niestety fotki mi sie nie otwierają, wiec może innym razem je obakam a do do pieluch to kupiłam Happy i naprawde są ok, uzywalam raz takich z Lidla bo mi kupela poleciła ale sa jakieś sztywne i zaraz sie pupsko Kingi odparzyło a te Happy są miękkie i cienkie, nie takie kolorowe ale co tam, i chyba taniej wychodzą
Lady super że sie dobrze bawiłaś, takie wyjście z domu i oderwania się od dzieciaczka jest potrzebne, ja nie wychodze często ale od czasu do czasu trzeba
-
Patrycja.le
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2070
- Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość