witajcie z rana
my dziś na zajęcia grupowe idziemy, ciekawe kto dziś Tadzikowi przywali, jak ten będzie zabierał zabawki, a może dziś Tadzik komuś odda? zobaczymy
w każdym razie, Tadzikowi bardzo się podobają takie zajęcia z dziećmi, jak widzi Wiki to normalnie uśmiech od ucha do ucha
już zaczyna zmieniać pozycje w siadzie i potrafi opierając się na rączkach zmienić kierunek siedzenia, a wczoraj nawet na pupie tak podskakiwał, że przemieścił się do przodu kawałek, czego zapewne jeszcze nie był świadomy
w każdym razie zaczyna wreszcie więcej się ruszać
a nocka dziś była wyjątkowa, bo jedno karmienie o 4:30, ale wieczorem mam kłopot z usypianiem, bo jest za jasno pomimo zasłoniętych rolet i Tadzik zasypia koło 20 dopiero i wydaje mi się, że chłopak się chce odstawić od wieczornego karmienia, bo zaczyna mi marudzić i kręcić się i rozglądać, zupełnie tak samo było jak rezygnował z dziennych posiłków, więc już chyba za długo nie pokarmię
no i już postanowiłam przechodzić po woli na normalne jedzonko, takie jak nasze
aha, czy możecie mi polecić jakieś fajne mleko AHA, bo kończy mi się wreszcie zapas Sinlacu i muszę przejść na takie, zanim będzie normalne modyfikowane
może któraś używała?
justynko teraz jak lato i ciepełko przyjdzie to już wszystkie będziemy pewnie rzadziej zaglądać, więc się nie martw, bo na jesieni znowu nas tu pełno będzie
abegano nie wiem jak ci poradzić, na pocieszenie ci powiem, że ja też tak miałam z Tadziem
, ale jakoś minęło, trzeba było przeczekać, ale spróbuj czasem dać smoka czy przytulankę i przytulić w ramionach i pokołysać, może to pomoże, ale i tak życzę ci cierpliwości i wytrwałości
[ Dodano: 2008-04-22, 10:15 ]
joasiu fotki pierwsza klasa i faktycznie Julii wygląda na większą dziewczynkę
uleńko świetny torcik, mniam, dla Pawełka :ico_buziaczki_big:
[ Dodano: 2008-04-22, 10:20 ]
piaskownica dosyć fajna i jeszcze z ławeczką, tylko trzeba może coś pod spód wymyślić, żeby robactwo od spodu nie zanieczyszczało piaseczku, bo nasi mali milusińscy jak już się dorwą to do "dna" będą potrafili się dokopać
jestem tylko ciekawa, czy łatwo będzie się demontowało na zimę, bo nie wyobrażam sobie zostawiać czegoś takiego na ogródku, pewnie po 2 zimie byłoby do wyrzucenia