Witajcie dziewczyny:)
tak dlugo mnie nie bylo, nie dla mnie wybaczenia
ale normalnie nie mam na nic czasu, nie zdaze sie obejrzec juz dzionek sie konczy
W sobote ide na weselicho
ja pewnie odezwe się w poniedziałek,za chwilkę ide już do domku a po drodze zakupy bo jutro Julki 3 urodzinki i jest imprezka więc trzeba zakasac rekawki i do garnków
Ale sie napakowalam w poniedzialek przeprowadzka a ja nawet polowy rzeczy jeszcze nie popakowalam mam nadzieje ze dam rade-jakis tydzie bede bez internetu po przeprowadzce nie wiem jak ja to wytrzymam no ale pewnie dzieki temu ze bede mniej czasu spedzac przed komputeram szybciej poradze sobie z rozpakowywanien