lalunia pisze:a gdzie dokładnie kaszuby
Kielno, a ty rozumiem gdzies w okolicach koscierzyny mieszkasz?
Lalunia, to ja może nie bede miec problemów z tym badaniem, bo my sobie nie zalowalismy z mezem az tak bardzo 
U nas w Opolu też takie zawieje. Na jutro zapowiadają ładną pogodę i ma być ponoć cieplo. ja bym się dziś wybrala na spacer, ale mnie ten wiatr przeraża. Przewrócić to się nie przewróce
ale może zawiać. Męza wysylam z tesciowa o Reala i niech nakupują na weekend, będzie spokoj.
Dzis rano beczalam w wannie, bo już na siebie patrzec nie mogę. Od 3 tygodni wlasciwie caly czas w domu... Oj dziewcyznki, obyscie nie doczekaly terminu i rodzcie jak tylko bedzie mozna. NIektore kobiety ponoc sa stworzone do bycia w ciazy. Na pewno nie ja!
No to sobie ponarzekałam... 
U nas w Opolu też takie zawieje. Na jutro zapowiadają ładną pogodę i ma być ponoć cieplo. ja bym się dziś wybrala na spacer, ale mnie ten wiatr przeraża. Przewrócić to się nie przewróce
ale może zawiać. Męza wysylam z tesciowa o Reala i niech nakupują na weekend, będzie spokoj.
Dzis rano beczalam w wannie, bo już na siebie patrzec nie mogę. Od 3 tygodni wlasciwie caly czas w domu... Oj dziewcyznki, obyscie nie doczekaly terminu i rodzcie jak tylko bedzie mozna. NIektore kobiety ponoc sa stworzone do bycia w ciazy. Na pewno nie ja!
No to sobie ponarzekałam... 
witajcie
ja juz po ktg wszystko dobrze zadych skurczy nie mam ale jak wrocilam do domu to znow je mam hhaah oczywiscie nie bola,mnie tez kazde badanie bardzo bolało i tez sie boje ze mi cos narusza i zaraz wroce do szpitala, przeciez moge juz rodzic a boje sie jak jakas glupia, przeciez nikkt za mnie tego nie zrobi. we wtorek znow na ktg a w srode jade do mojej lekarki na wizyte ciekaw jestem co mi powie.
Anuszka, ja tez juz nie moge ze soba wytrzymac, mowia mi ciagle ze dziecko donoszone i moge rodzic i w ogole a nic sie nie dzieje,jak tak dalej bedzie to wpadne w depresje, ja sie zapytam mojej gin czy nie moze mi wywolac porodu bo ja juz nie daje rady naprawde, 
ja juz po ktg wszystko dobrze zadych skurczy nie mam ale jak wrocilam do domu to znow je mam hhaah oczywiscie nie bola,mnie tez kazde badanie bardzo bolało i tez sie boje ze mi cos narusza i zaraz wroce do szpitala, przeciez moge juz rodzic a boje sie jak jakas glupia, przeciez nikkt za mnie tego nie zrobi. we wtorek znow na ktg a w srode jade do mojej lekarki na wizyte ciekaw jestem co mi powie.
Anuszka, ja tez juz nie moge ze soba wytrzymac, mowia mi ciagle ze dziecko donoszone i moge rodzic i w ogole a nic sie nie dzieje,jak tak dalej bedzie to wpadne w depresje, ja sie zapytam mojej gin czy nie moze mi wywolac porodu bo ja juz nie daje rady naprawde, 
Anuszka, tak wiem wg miesiczki, ale z tym to tez nie jest tak do konca bo ja mialam przerwe miedzy miesiczkami okolo 56 dni z powodu powaznego zabiegu i tez do konca nie wiadomo kiedy zaszlam w ciaze i czy nie mialam okresu a bylam juz w ciazy, dlatego jak mnie badali w szpitalu to im wyszlo na usg ze dziecko jest duze i donoszone i ze to juz 39 tydzien dlatego mam dola bo sama juz nie wiem co myslec na ten temat i ile moje kochanie ma.
ja już mam też serdecznie dość tej wielkości, otyłości, ciężkości i tych bóli nocnych ale nie ma co ukrywać, coraz bardziej boje sie tego porodu
[ Dodano: 2008-02-23, 15:02 ]
ja Lalunia mam to samo!!!
[ Dodano: 2008-02-23, 15:04 ]
Sylwia wielkie gratulacje
Ale nas zaskoczyłaś i chyba siebie sama też.
[ Dodano: 2008-02-23, 15:02 ]
ja już mam też serdecznie dość tej wielkości, otyłości, ciężkości i tych bóli nocnych ale nie ma co ukrywać, coraz bardziej boje sie tego porodu
ja Lalunia mam to samo!!!
[ Dodano: 2008-02-23, 15:04 ]
Sylwia wielkie gratulacje
Ale nas zaskoczyłaś i chyba siebie sama też.Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość