22 kwie 2008, 22:22
No doczytałam
Wiec teraz moja relacja
-Pieluch tetrowych mam duzo, oczywiście do wycierania buźki, flanelowych kilka, i to je właśnie używam na spod wózka
-papersy najpierw kupie new born 2-5kg, bo tu w paczce jest coś kolo 23 szt, i tylko za 10 zl, wiec ceny sa podobne jak w polsce a czasem można znaleźć taniej niż w polsce
później kupie jak zobaczę dzidzie.
-odnośnie rękawiczek , to ja nie używałam przy Milanie i tez teraz nie mam zamiaru, bo dziecko najpierw poznaje świat przez dotyk, wiec nie będę odbierać mu najważniejszej formy poznawania świata, a ze tam czasem sie drapnie to nic takiego
- współczuje wam, ze musicie sie zamartwiać problemami, jak kupowanie położnych, płacenia za znieczulenia, bo to dla mnie masakra, przykre polskie realia, bo przecież kobieta w ciąży nie powinna być źle traktowana bo nie zapłaci za opiekę
- a co do wstawania do dzidzi, tu u nas bylo tak ze Milan jak sie obudził to mąż wstawał i go brał do nas do łóżka, przykładał mi do cyca i automatycznie dziecko jadło, pewnie teraz tak samo będzie
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2008, 22:45 przez
siunia, łącznie zmieniany 1 raz.