 ( moje dziecko też alergik
( moje dziecko też alergik  (
(

 Ale jeżeli chodzi o wychowanie dzieci - wydaje jej się, że pozjadała wszystkie rozumy. Wiem, że kocha Małego bardzo... ale czasami jej komentarze pokroju "małe to takie i chuderlawe" to nawet z usmiechem na twarzy, brzmi jak oskarżenie w moim kierunku. ggrrrrrr
 Ale jeżeli chodzi o wychowanie dzieci - wydaje jej się, że pozjadała wszystkie rozumy. Wiem, że kocha Małego bardzo... ale czasami jej komentarze pokroju "małe to takie i chuderlawe" to nawet z usmiechem na twarzy, brzmi jak oskarżenie w moim kierunku. ggrrrrrr Ja mojej powiedziałam raz a dosadnie - zeby Jadze czekolady po kryjomu nie dawała...bo jednak troszkę może zaszkodzic...od tego czasu - zero kontaktu między nami dwiema...
  Ja mojej powiedziałam raz a dosadnie - zeby Jadze czekolady po kryjomu nie dawała...bo jednak troszkę może zaszkodzic...od tego czasu - zero kontaktu między nami dwiema... 
  a napewno podreperować zdrówko zarówno alergika jak i wybitnego niejadka - bo tacy teoretycznie tez powinni być anemiczni
  a napewno podreperować zdrówko zarówno alergika jak i wybitnego niejadka - bo tacy teoretycznie tez powinni być anemiczni  

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość