Hej kochane Lipcoweczki
Znowu sie opuscilam... no ale jakos sie mi nie zbiera ostatnio... w szkole 1000 egzaminow, a na dodatek Kubus znow chory... dzis dzwonilam do lekarza zeby sie umowic i ma oddzwonic o 9.30 wiec zobaczymy. A Kubus od 3 dni ma wysoka goraczke ok 39 stopni... i wiecie co mam tu kolezanke w Goteborgu Szwedke ktora sie zdziwila ze Kubus ma 1 goraczke w zyciu i ze podaje mu Alvedon przeciwgoraczkowy i ze chce isc do lekarza, ze ona to nic nie podaje zeby spokojnie moc obserwowac zmiany temperatury nie idzie do lekarza i ze goraczka sama mija!!!! Niezle co!!!!??? Bardzo naturalistyczne podejscie do sprawy... Smiejemy sie z moim mezem ze ma na lodowce taki ogromny wykres i bada temp... 35, 38, 39, 40, 48 ;) 50 ... .34, 31, 0
Ajaj wlasnie dzwoni telefonik... wpadne pozniejsza pora