Dziewczyny no nie mogę, jak Was czytam to normalnie aż mi się płakać chce,że się tak cieszycie, dziękuje Wam kochane z całego serca, wiem że nie będe sama w tej ciąży, bo tak to smutno by mi było, no i może faktycznie którąś zarażę
Oskarito chyba coś przeczuwa bo często wisi mi u nogi i na ręce, na szczęścia spacerach jest OK, bo tylko patrzy na wszystko i się śmieję, dziś była taka super pogoda,że tylko wróciliśmy na obiadek i spowrotem na spacer, a jak wróciliśmy to jeszcze nam było mało iposzliśmy do nas na ogródek
Zachcanek to może nie mam specjalnych tylko,że znowu zaczęłam jeść wieczorami
, ale teraz mam na co zgonić
no nie
No i mdli mnie na sam zapach pasty do zębów
Wiecie trochę się boje, bo między szkrabami będzie mała różnica wieku, Oskar jeszcze taki mały...kurcze sama nie wiem... mój mnie ciagle gani,że przecież nie my pierwsi nie ostatni,że na początku na pewno będzie ciężko, ale póżniej z górki....ech życie
caro buziolki w brzucholki cmok cmok
To naprawde cudowna wiadomosc,prawdziwy powew wiosny,ktora zawsze niesie ze soba nowe zycie.
dziewczyny normalnie nie wiem co powiedzieć, łzy mi lecą
Kasi.k ale super imprezka
, a niunia jaką miała suknię, piękna-po prostu cudowna, choć oczywiście posiadaczka tej sukienusi piękniejsza
Delicja ty nie pisz że nie masz nic ciekawego do pisania
,tylko pisz- nawet o duperelach
, super że niunia dostanie nową spacerówę
, no imiłego wyjazdu i od razu się melduj po powrocie