Witam dziewczynki
Ewelinko, sliczna z Was rodzinka

... a Ty jestes niesamowicie podobna do mojej kolezanki

A Pawelek jak ładnie je, w przypadku mai zaraz by wszystko lezało na podłodze...
Gabrysiu, wycieczka bardzo udana, jak pojechalismy o 12-ej to wrocilismy o 18-ej...
A u nas wieczor koszmarny, Maja wpadła wczoraj w histerie w zasadzie bez powodu i zadławiła sie śliną wiec złapalismy ją, ja włozylam palca do buzi zeby złapała powietrze ,za chwile zrobila to samo i tak ze 4 razy

takiego strachu jeszcze nigdy nie przezylam

w ciągu kilku sekund zrobila sie bordowa

jeszcze dzis jestem w szoku jak sobie to przypomne...