12 maja 2008, 11:16
Ja rodziłam w IMiD na Kasprzaka w Warszawie.Poród wspominam wspaniale,pobyt w szpitalu do wypisu również.Położne miłe,ciągle sie pytały,czy w czymś pomóc.Natomiast jeśli chodzi o zdjęcie szwów,to paranoja jakaś.W 7 dobie musiałam jechac na zdjęcie szwów do szpitalnego ambulatorium.Kolejka do rejestracji,potem trzeba było czekac na połozną(bylismy z malutką),zajęłoby to jakies 2 godziny,albo i lepiej.W końcu się stamtąd zawinęliśmy i koleżanka,która jest położną ściągała mi szwy w domu.
Ostatnio zmieniony 10 cze 2008, 12:05 przez
Zulcia, łącznie zmieniany 1 raz.