Jagna30, mojamajacórcia ale macie pociechy fajne wyrośnięte!
no nie mogłam sie powstrzymać i zaczełam do nowej komódki prać prasować i układać stosy maleńkich ubranek, przyjemna praca
ale fajne takie malusie ciuszki , jak na używane niektóre sa jak nie noszone, znalazłam az 6 mimi słodkich sukieneczek 62/68, ale dzidzia chyba w nich nie zdąrzy pochodzic , chyba ze bedzie upalny sierpien/wrzesien
, poprałam tez te rzeczy nowe, ponoć sa pokrywane substancją formaldehyd jakos tak ... która zmiekcza i uodparnia na zgniecenia ale jest niezdrowa i trzeba dziecięce ciuszki wypłukąć wodą po zakupie, doświadczone mamusie wy tez to praktykujecie? szczerze to ja swoje nowe ciuchy rzadko piorę przed użyciem, nie mysle o tym.
pora na gimnastykę bo kregosłup sie odzywa
pozdrawiam